FAME MMA

Załęcki był dogadany na walkę z Labrygą! Ujawnił kulisy rozmów [VIDEO]

Denis Labryga zdementował wypowiedzi Denisa Labrygi, który ponownie uderzył w Torunianina. „Bad Boy” przekazał zupełnie inną wersję wydarzeń.

Już za kilka tygodni odbędzie się gala FAME 24, podczas której dojdzie do hitowego turnieju w tzw. basenie. Jest to arena, którą fani dobrze kojarzą z gal Hype MMA, z przechylonymi ścianami. Formułą będzie MMA, jednak ze znaczą zmianą – parter będzie bowiem limitowany czasowo.

W rozpisce zawodów udział wezmą między innymi Marcin Wrzosek, Piotr Hallman, czy Denis Labryga. Ten ostatni miał – według słów niedoszłego uczestnika – zagrozić wycofaniem się z turnieju.

Denis Załęcki odpowiedział Labrydze

Autorem tych słów jest Denis Labryga. Głogowianin skomentował ogłoszenie turnieju na FAME, a przy okazji wbił szpilę w swojego medialnego adwersarza:

Jeden z ciężkich jest tylko tam Załęcki, przepraszam, “Zamiękki”. Wydyganiec, który się boi. Przeszedł samego siebie. Po ludzku po prostu powiem, bo ty jak się dowiedziałeś, że ja mam być, to powiedziałeś, że nie wyjdziesz – mówił aspirujący do UFC freak fighter na swoim Instagramie.

Sprawdź!  (VIDEO) Tańcula o dopingu: "Wszyscy mi piszą sterydy, a kto w Polsce nie bierze sterydów ze sportowców? Każdy zawodnik MMA"

Minionego wieczoru odbył się program Eliminator, w którym udział wzięli bohaterowie zbliżającego się turnieju. Zawodnicy zdradzili, że nie mieli pojęcia, iż Labryga, który ostatecznie zawalczy z Michałem Pasternakiem, miał proponowany udział w zawodach.

W rozmowie z Fansportu TV Denis Załęcki odniósł się też do słów swojego imiennika. Jak zdradził „Bad Boy”, proponował zarówno osobny pojedynek Głogowianinowi, jak i chęć spotkania się z nim już w 1. rundzie turnieju.

– Miał być turniej wagi ciężkiej. Miał być Omielańczuk, Buła i tak dalej. Dzwonię do Labrygi, mówię, nie róbmy turnieju, tylko zróbmy sobie walkę wieczoru. On mówił, że „OK”. Teraz do mnie dzwonili z FAME o turniej, jak dowiedziałem się, że będzie Labryga, mówię: dajcie mi go na pierwszą walkę. Dzisiaj go spotkałem i on mówi: “Kiedy się bijemy?”… Sami farmazoniarze.

Zobacz inne wywiady po FAME 24: Eliminator.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.