Gamrot poznał kolejnego rywala w UFC? „To może być najważniejszy rok w mojej karierze”
Czy Mateusz Gamrot poznał już kolejne wyzwanie, które czeka go w oktagonie? Tak można zrozumieć najnowszy post Polaka na Instagramie.
Już za kilka miesięcy, dokładnie w marcu, UFC powróci do Londynu. Będzie to gala z cyklu Fight Night, a potwierdzono już, że wystąpi na niej dwóch Polaków. Są nimi Jan Błachowicz oraz Marcin Tybura.
Pojedynki Polaków na gali UFC w Londynie obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Jan Błachowicz – Carlos Ulberg | 2.06 – 1.77 | Fortuna |
Marcin Tybura – Mick Parkin | 1.70 – 2.15 | Fortuna |
Karta walk na pewno zostanie uświetniona przez gwiazdy wyspiarskiej sceny MMA. Jedną z nich niewątpliwie jest Paddy „The Baddy” Pimblett, na którego bojowe cholewki smalił Mateusz Gamrot. Polak z chęcią zmierzyłby się z fighterem z Liverpoolu, którego pokonując – mimo niskiej pozycji rankingowej Anglika – sporo mógłby ugrać.
Niestety UFC nie odezwało się do „Gamera”, a i sam Pimblett obrażał zawodnika ATT sugerując, że na taką konfrontację nie ma co liczyć. Tym samym fani Mateusza musieli dalej oczekiwać, co z jego kolejną walką… I niewykluczone, że czas ten niebawem dobiegnie końca.
Gamrot zamieścił wczoraj bowiem na swoim Instagramie wpis, w którym jasno dał do zrozumienia, jak ważny dla niego będzie 2025 rok:
– 2025 zaczynamy – napisał „Gamer” pod zdjęciem z mat klubu Czerwony Smok Poznań. – może to być najważniejszy rok w mojej karierze. Jestem gotowy i zmotywowany. Jeszcze chwilę na miejscu i ruszam do ATT.
Pod wpisem pojawiły się komentarze kolegów z mat florydzkiego klubu – Granta Dawsona, czy Roberta Ruchały. Mistrz KSW jest jednym z wielu Polaków, którzy w styczniu zagoszczą w USA i będą szlifować swoją formę pod okiem Mike’a Browna i innych szkoleniowców.
Z kim widzielibyście Mateusza Gamrota w kolejnej walce? Dajcie znać w sekcji komentarzy.