KSW

Parnasse wyjawił plany na przyszłość w KSW! Chce więcej, niż rewanżu z Bartosińskim

Salahdine Parnasse w całej karierze odniósł jedynie dwie porażki. Danielowi Torresowi zdołał się zrewanżować. Czy z Adrianem Bartosińskim również będzie chciał stanąć ponownie w szranki?

Podwójny mistrz KSW to zdaniem wielu największy talent w historii organizacji. Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy zastanawiali się, czy Salahdine Parnasse po wygaśnięciu kontraktu zmieni pracodawcę? UFC mogło go kusić spełnieniem sportowych marzeń, zaś ONE Championship ogromnym zastrzykiem gotówki.

Parnasse tymczasem pozostał w polskiej firmie i już dziś przystąpi do kolejnej obrony pasa mistrzowskiego wagi lekkiej. Rywalem będzie jego rodak, Wilson Varela. Co zaś w przypadku zwycięstwa? Czy Salahdine ponownie spróbuje sięgnąć po potrójną koronę?

Walkę wieczoru KSW 101: Parnasse vs. Varela możecie obstawić na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

Parnasse o rewanżu z Bartosem

W ubiegłym roku Salahdine Parnasse mierzył się bowiem z Adrianem Bartosińskim. Francuski fenomen stanął wówczas przed szansą na zostanie pierwszym triple champem w historii MMA. Polak jednak przeważał całą walkę dociskając oponenta do siatki.

Sprawdź!  Wrzosek zastąpił Pudzianowskiego! Znamy ostatnią walkę XTB KSW 100

W rozmowie z Arturem Mazurem podwójny mistrz KSW przyznał, że on sam byłby chętny na rewanż z „Bartosem”. Zielone światło musieliby też dać jednak trenerzy.

Na razie myślę o jutrzejszej walce. Ja nigdy nie wybieram przeciwników, nigdy nie odrzucałem rywali. Zawsze brałem rywali, których mi proponowano. Jeśli więc dostanę ponownie propozycję walki z Bartosem, to ją wezmę, ale trenerzy muszą dać zielone światło.

Sporo mówiło się, iż wkrótce Parnasse mógłby zmierzyć się z mistrzem organizacji RIZIN. O ile do takowego starcia nie doszło, to nie jest ono wykluczone… podobnie zresztą, jak walka w innej formule.

Chciałbym zrobić walkę bokserską w KSW lub gdzieś indziej. Chciałbym się sprawdzić, bo mam bardzo dobry boks. Jeśli KSW odezwie się w tej sprawie i da mi fajne nazwisko, żeby stoczyć walkę np. ośmiorundową, to jestem na tak – powiedział champion, który mógłby wziąć udział w takim starciu np. na gali EPIC.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.