KSW

Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?

Ibragim Chuzhigaev wbił kolejną szpilkę w swojego dawnego, a być może przyszłego, oponenta – Tomasza Narkuna.

„Żyrafa” i „The Million First” od dawna mają ze sobą na pieńku. To właśnie Rosjanin z tureckim paszportem odebrał Polakowi mistrzostwo wagi półciężkiej, co miało miejsce na gali KSW 66. Narkun po jeszcze jednej przegranej rozstał się z największą polską organizacją MMA. Tomasz nigdy nie uznał mistrzostwa Chuzhigavea, którego nazywał po walce „pajacem”.

Kolejna fizyczna konfrontacja obu dżentelmenów miała miejsce na niedawnej gali KSW 100. Panowie znaleźli się w specjalnym szpalerze złożonym z byłych mistrzów organizacji, honorując w ten sposób Pawłą Nastulę oraz Andrzeja Janisza – nowych członków KSW Hall of Fame.

Podczas ceremonii Tomasz Narkun spiął się z Ibragimem Chuzhigaevem, co obiło się szerokim echem w mediach. Tego typu zachowanie pasowałoby do konferencji, czy nawet gal freakowych, od którego to świata grubą kreską oddziela się KSW.

Chuzhigaev wbił kolejną szpilę w Narkuna

Byli mistrzowie wagi półciężkiej KSW zabrali głos w tym temacie. O ile Polak przeprosił wszystkich i zreflektował się, że nie powinien się w ten sposób zachowywać, o tyle Chuzhigaev wstawił zdjęcie żyrafy i swej dłoni sugerując, że oberwał nią Tomasz.

Sprawdź!  Narkun zapewnia, że UFC jest nim zainteresowane! Zabrał głos po wygranej z rywalem Denisa Załęckiego

Wojsław Rysiewski przyznał, że chętnie zestawiłby taki rewanż. Dyrektor sportowy KSW zdecydowanie wolałby oglądać walkę w klatce, niż na trybunach. Fani również liczą na to, iż byli mistrzowie powrócą do KSW. Zdaniem niektórych osób panowie już nawet zaczęli wręcz promocję potencjalnego starcia.

Takiego zdania jest chociażby Maciej Turski, który z dopiskiem „Zaczyna się…” podał dalej wpis Ibragima Chuzhigaeva. Było to nagranie z programu Koloseum, w którym Tomasz został zapytany o to, czy mierzył swoje IQ.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.