Boks

Mike Tyson nazwał Jake’a Paula amatorem! „Muszę go złapać i…”

Leciwy Mike Tyson, który niebawem powróci do zawodowego ringu, głęboko wierzy w swoje umiejętności. „Bestia” w najnowszym wywiadzie zapowiedziała, co zrobi z Jakiem Paulem podczas ich listopadowego starcia.

Celebryta, youtuber i była gwiazda Disney Channel w jednym wprost nazywa się „zbawcą świata boksu”. Jake Paul ma potężną rzeszę fanów na całym świecie, a w social mediach jest obserwowany przez miliony. Amerykański freak fighter faktycznie przykuwa dużą uwagę widowni. Dotychczas „The Problem Child” mierzył się głównie z zawodnikami, którzy niewiele wspólnego mieli z zawodowym boksem. Teraz czeka go wyzwanie życia, w które jeszcze niedawno nikt by nie uwierzył.

Po blisko dwóch dekadach od ostatniego zawodowego pojedynku Mike Tyson ponownie przywdzieje rękawice i stawi się w kwadratowym pierścieniu. W wieku 58 lat „Żelazny” powróci do boksu i zawalczy z młodszym o ponad 30 lat Jakiem Paulem.

Walkę Paul vs. Tyson tę obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

Sprawdź!  Najman rzuca wyzwanie Adamkowi! Stawia na szali pas WKU: "Wyniki oglądalności zostaną pobite. Być może zostanie pobity rekord mojej walki z Pudzianowskim"
TYPKURSYBUKMACHER
Jake Paul wygra walkę1.40Fortuna
Mike Tyson wygra walkę3.25Fortuna

Mike Tyson zapowiada masakrę!

Wielu zagorzałych kibiców i sportowców liczyło, że Mike Tyson odpuści konfrontację z młodszym rywalem, gdy przed kilkoma miesiącami dopadły go problemy zdrowotne. Żywa legenda szermierki na pięści nie miała jednak rezygnować z raz danego słowa.

W najnowszym wywiadzie dla TalkSport były mistrz świata wagi ciężkiej ponownie wypowiedział się o walce, do której dojdzie już za 2 tygodnie. O ile „Bestia” zdaje sobie sprawę z potężnej różnicy wieku między nim, a „The Problem Child”, to wierzy, że nie będzie jej widać dzięki innej rozbieżności – w ringowym doświadczeniu.

Widzę, jak biega, więc będę musiał spróbować go złapać i zarżnąć. To dobry wojowniczek, ale stoczył tylko 10 walk. W naszej dziedzinie o takich zawodnikach wciąż mówi się „amatorzy”. Muszę go złapać i zmasakrować. Nie boję się o niego, bo już walczył w ringu.

– Jak moja matka wejdzie na ring, to będzie miała ze mną problem. Nie robi się tego, jeśli chce się uniknąć konfrontacji ze mną… Jake czasami wierzy we własne kłamstwa. Kiedy znajdziesz się w dużej walce, musisz popaść w urojenia i uwierzyć, że jesteś kimś, kim tak naprawdę nie jesteś. Zesłał na siebie duże kłopoty.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.