FAME MMA

Denis chce szybko stoczyć kolejną walkę! Wskazał najbliższych rywali [VIDEO]

Denis Załęcki ma zamiar bardzo szybko wrócić do klatki FAME! „Bad Boy” zabrał głos na temat przyszłości w wywiadzie po gali The Freak.

Torunianin wystąpił wczoraj w co-main evencie gali, która miała miejsce w szczecińskiej Netto Arenie. Denis nie miał najłatwiejszej przeprawy medialnej z rywalami. „Kraken” podczas jednego z programów nawiązał do historii z życia partnerki „Bad Boya”, na co ten wpadł w szał.

Przez chwilę wydawało się nawet, że do pojedynku może w ogóle nie dojść. Tak się jednak nie stało, a Denis na media treningu już zapowiedział, że będzie faulował i zaprezentował soccer kicka. Załęcki słowa dotrzymał. Walka zakończyła się po 30 sekundach, a „Bad Boy” został zdyskwalifikowany za kopnięciem Natana.

Denis Załęcki planuje szybki powrót!

Po drugiej walce wieczoru gali FAME: The Freak Denis Załęcki spotkał się z przedstawicielami mediów, którym udzielił zbiorowego wywiadu. Torunianin powiedział między innymi, że Natan gryzł go w głowę i ucho. Choć powiedział, że w głębokim poważaniu ma werdykt (mówiąc mocno owijając w bawełnę), to uważa, że to właśnie rywale powinni zostać zdyskwalifikowani, a nie on.

Sprawdź!  Federacja FAME pozwie Normana Parke! Problemy Irlandczyka po złamaniu warunków kontraktu

„Bad Boy” został też zapytany o plany na przyszłość. Jak zdradził do klatki chciałby wrócić już w przyszłym miesiącu. Namaścił też najbliższego, jak i kolejnego w kolejce rywala.

Za miesiąc kolejna walka. Od razu! No ty, mi nic nie jest. To trwało 30 sekund, k…wa.

Następną w kolejności galą FAME MMA będzie listopadowe wydarzenie z numerem 23. Oficjalnie wiemy już, że zadebiutuje na niej znany z UFC Makhmud Muradov oraz członek teamu Bungee, „Wronek”.

Zobacz materiały po gali FAME: The Freak.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.