FAME MMA

Powrót wojen freakowych? FAME ogłosiło galę dzień przed CLOUT MMA 6!

Za kilka tygodni będziemy świadkami gali CLOUT MMA 6. Dziś FAME MMA ogłosiło z kolei swoje nowe wydarzenie, które… odbędzie się dzień wcześniej!

Swego czasu byliśmy świadkami prawdziwych wojen pomiędzy organizacjami freak fightowymi. Odejście „Don Kasjo” do nowopowstałego wówczas PRIME Show MMA odbiło się szerokim echem i długo ciągnęły się konsekwencje. Z czasem powstało HIGH League, które pozostawało w dobrych relacjach z FAME.

Organizacja, której twarzą był Malik Montana została zawieszona i najprawdopodobniej nie powróci już na salony. Jej miejsce zajęło Clout MMA, z Lexy Chaplin i Sławomirem Peszką na czele. Mimo licznych problemów podczas transmisji PPV nadal utrzymują się oni na rynku i na kontrakcie mają wiele głośnych nazwisk, jak Denis Załęcki, „Wielki Bu”, Marcin Najman czy Dawid Załęcki.

Ten ostatni został niedawno wypożyczony do FAME MMA, gdzie stoczył walkę na PGE Narodowym z „Kierasem”. Wydawało się, że stosunki między organizacjami są co najmniej poprawne, ale zmąci je zapewne dzisiejsze ogłoszenie.

FAME: The Freak dzień przed CLOUT MMA 6!

Od kilku tygodni pojawiały się informacje, iż „Boxdel” ma zamiar zorganizować galę dzień przed CLOUT MMA 6, które odbędzie się 5 października, chcąc popsuć im szyki. Te wieści niejako się potwierdziły, gdyż faktycznie 4 października odbędzie się kolejna freakowa gala. Tyle, że spod szyldu FAME MMA.

Sprawdź!  Awantura z Wrzoskiem podczas nagrań do trailera FAME! Szelidze puściły nerwy! (VIDEO)

– Już w piątek, 4 października kolejne wydanie FAME, tym razem pod tytułem: THE FREAK. Prawdziwa esencja freak-fightów jednego wieczoru! Przeżyj prawdziwie freakowy wieczór w szczecińskiej Netto Arenie już 4 października – czytamy w komunikacie zamieszczonym w social mediach organizacji.

Nie można zatem wykluczać, że w rozpisce znajdą się „dymogenne” postaci, jak na przykład Natan Marcoń. W FAME mógłby zadebiutować Oskar Wierzejski, który już od dawna podszczypuje medialnie Adriana „Polaka” Polańskiego. Czas pokaże, jak jedna gala po drugiej wpłyną na relacje między organizacjami oraz na odbiór fanów.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.