GROMDA

Stolara przed chuligańskim starciem z Liskiem! Porównał GROMDĘ do ustawek [VIDEO]

Dawid „STOLARA” Stolarski z ekipy Górnika Konin skomentował swój dzisiejszy pojedynek turniejowy na GROMDA 18. Jego rywalem będzie Piotr „LISEK” Lisiecki z Chrobrego Głogów.

Wracają najbrutalniejsze walki w Polsce! Już dziś, 6 września, znowu poleje się krew i będziemy świadkami ciężkich nokautów. Podczas GROMDA 18: Królowie Ulicy zobaczymy dobrze znanych zawodników, jak Łukasz „Goat” Parobiec, Marcin „Wasyl” Wasilewski, czy Maciej „Luta” Grzegorzewski. W main evencie zaś poznamy kolejnego rywala „Don Diego”, którego wyłoni starcie Jakub „JOKER” Szmajda vs. Sebastian „SCARFACE” Skiermański.

Podczas GROMDA 18 będziemy też świadkami kolejnego starcia chuliganów. W pierwszej fazie turnieju Dawid „Stolara” Stolarski z Górnika Konin zmierzy się z Piotrem „Liskiem” Lisieckim.


Gala jest dostępna wyłącznie w systemie PPV. Transmisję zakupisz jedynie na oficjalnej stronie GROMDA.TV lub klikając w poniższy baner. Ostatnie sztuki biletów dostępne wyłącznie na platformie eBilet.pl.


Stolara przed GROMDA 18

Dawid Stolarski przed galą GROMDA 18 udzielił wywiadu Michałowi Tuszyńskiemu z kanału FANSPORTU TV. „Stolara” przyznał redaktorowi rację, że szacunek w organizacji to jedna z kwestii, która zdecydowanie ją wyróżnia. Porównał też to do ustawek chuligańskich.

Sprawdź!  "Taeddy" z Niemiec wygrywa turniej GROMDA 12! Pokonuje "Suchego" w finale!

Stolarski w niejednej takowej, jak to ujął „imprezie okolicznościowej”, brał udział. „Stolara” opowiedział między innymi o swoich licznych wyjazdach i przygodach z nimi związanymi. Co zaś się tyczy kibicowskich spotkań nie ukrywa, że zakochał się w klimacie, który też obowiązuje w GROMDZIE:

Nawet w tych naszych klimatach kibicowskich, gdy wychodzimy na swoje „imprezy okolicznościowe”… naprawdę w tym się zakochałem. Po takim mega mocnym starciu ludzie się podnoszą, każdy piątki przybija, jak ktoś potrzebuje pomocy, to otrzymuje pomoc. Na szybko se ktoś piwko walnie, czy „seteczkę”, przybije piątki, pogada i się rozchodzimy. To samo jest tutaj.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.