Kaczmarczyk krytycznie o skandalu na Igrzyskach Olimpijskich. „Świat oszalał”
Patryk Kaczmarczyk nie szczędził słów krytyki pod adresem kontrowersyjnej zawodniczki, która biologicznie jest mężczyzną, występującej na Igrzyskach Olimpijskich.
Dwie zawodniczki walczące o medal w boksie na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich wzbudzają ogromne kontrowersje. Mowa tu o Lin Yu-Ting z Tajwanu oraz Imane Khelif z Algierii. Obie pięściarki zostały wycofane z mistrzostw świata w 2023 roku z powodu zbyt wysokiego poziomu testosteronu. Los ten spotkał Algierkę na godziny przed finałowym starciem.
Jedna z byłych rywalek Khelif, Brianda Tamara, stwierdziła, że nigdy wcześniej nie odczuwała tak mocno ciosów rywalki. Choć udokumentowano, że Algierka ma męskie chromosomy XY, to MKOl umywa ręce. „Wszyscy sportowcy biorący udział w turnieju bokserskim Igrzysk Olimpijskich przestrzegają zasad kwalifikowalności i udziału w zawodach, a także wszystkich obowiązujących przepisów medycznych” mówi rzecznik Mark Adams.
Kaczmarczyk oburzony sytuacją na Igrzyskach Olimpijskich
Cały świat grzmi i opisuje tę potężną kontrowersję. Głos zabrał też Patryk Kaczmarczyk. Niedawny pretendent do tymczasowego mistrzostwa KSW nie krył swojego oburzenia:
– Jeżeli to naprawdę chłop to świat oszalał. Ja rozumiem na jakichś małych galach zawodowych są takie fikołki, ale żeby na igrzyskach? W sumie po ceremonii otwarcia nic nie powinno zdziwić.
Last year at the world championships in Delhi, Imane Khelif was disqualified from the event as she failed to meet gender eligibility criteria. Khelif was born as a biological male and transitioned to a female and is allowed to Box in the females event here.pic.twitter.com/d7ao31BgZy
— Pavvy G (@pavyg) July 30, 2024