Jak wiadomo najbardziej oczywistym pretendentem do pasa mistrzowskiego wagi lekkiej w KSW jest Borys Mańkowski (22-8-1). Jednak Poznaniak nabawił się poważnej, a jak sam niedawno twierdził w wywiadzie dla polsatsport.pl jego powrót nastąpi prawdopodobnie pod koniec roku.
Mistrz w wadze lekkiej Marian Ziółkowski (23-8-1) chciałby przed starciem z Borysem zawalczyć jeszcze jedno starcie. Na Instagramie „Golden Boy” wyraził chęć na walkę z czempionem w dywizji do 66 kilogramów.
„Wygląda na to, że przed grudniem nie ma co liczyć na walkę z Borysem, więc na myśl przychodzi mi zawodnik, który sam deklarował, że bardzo chce walki ze mną. Mistrz KSW Daniel Torres. Będę gotów na sierpień/wrzesień. Zróbmy walkę dwóch mistrzów.”
napisał Marian Ziółkowski
Marian „Golden Boy” Ziółkowski w swojej bogatej karierze stoczył ponad 30 pojedynków. Występował w takich organizjach jak: PLMMA, TFL czy FEN. W 2018 roku zadebiutował w federacji KSW, gdzie na gali z numerem 44 przegrał przez poddanie z Kleberem Koike Erbstem (26-5-1). Na KSW 57 znokautował Romana Szymańskiego (13-6) zdobywając pas w wadze lekkiej. W pierwszej obronie tego trofeum na KSW 60 poddał Macieja Kazieczkę (7-2)
Daniel Torres dał się poznać jako niezwykle widowiskowo walczący zawodnik. W KSW zadebiutował na gali z numerem 44, gdzie po fenomenalnym pojedynku wypunktował Filipa Wolańskiego (11-4). Obecnie może się pochwalić czterema wygranymi z rzędu. Tytuł w wadze piórkowej zdobył na KSW 58, gdzie już w pierwszej rundzie pokonał przez KO Salahdine’a Parnasse’a (14-1-1)
źródło: Instagram/Marian Ziółkowski