
Beneil Dariush odpowiedział wreszcie Mateuszowi Gamrotowi, który zachęcał go do podpisania kontraktu na walkę. Amerykanin jednak twierdzi, że już raz to zrobił, przed laty, a kolejnej umowy nie otrzymał.
To właśnie popularny „Benny” zatrzymał rozpędzonego serią zwycięstw „Gamera”, który zmierzał w kierunku szczytu rankingu wagi lekkiej. O ile pierwsza przegrana w karierze Mateusza Gamrota była z rodzaju tych kontrowersyjnych, o tyle do tej z Dariushem nie można mieć większych zastrzeżeń.
Tak też na sprawę patrzy sam Polak. W niedawnej rozmowie z Arturem Mazurem były podwójny mistrz KSW, po wiktorii nad Ludovitem Kleinem, pokusił się o analizę swojej sytuacji w rankingu. „Gamer” zdaje sobie sprawę z tego, jak wyglądają jego możliwości. Wykalkulował, iż UFC zapewne będzie go chciało ponownie zestawić z „Darkiem”, jak pieszczotliwie nazwał on Amerykanina.
Przed kilkoma dniami wysłał publiczną wiadomość do Beneila Dariusha na portalu X (dawniej Twitter). Ten wreszcie odpowiedział…
Beneil Dariush odpowiedział Mateuszowi Gamrotowi
Mateusz Gamrot postanowił publicznie ponaglić oponenta, by ten złożył wreszcie podpis na kontrakcie.
– Beneil Dariush, brachu, przestań się zastanawiać i podpisuj kontrakt! Zróbmy to ponownie – napisał Polak, oznaczając przy tym „Benny’ego”.
Ten po kilku dniach odpowiedział biało-czerwonemu. Dariush twierdzi, iż podpis już faktycznie złożył – przed ich pojedynkiem na UFC 280. Po tym nie otrzymał już oferty na starcie z „Gamerem”.
– Mój polski bracie, tylko raz dostałem kontrakt, na którym widniało twoje nazwisko i go podpisałem – napisał Amerykanin.
Co mogą oznaczać słowa „Benny’ego”? Z jednej strony niewykluczone, iż panowie nie znajdują się na szczycie listy „walk do zorganizowania do końca roku”. Z drugiej jednak może oznaczać to zmianę planów UFC. Do oktagonowego powrotu szykuje się wszak Arman Tsarukyan, któremu ostatnią porażkę zapewnił właśnie Mateusz Gamrot. Rewanż był planowany już wcześniej w tym roku, ale Ormianin odrzucił ten pomysł.
Po UFC 319 przeprowadził rozmowę z Daną White’em. Od swojego przełożonego usłyszał, iż może otrzymać pojedynek jeszcze w tym roku. Organizacja może oczywiście chcieć doprowadzić do eliminatora z Paddym Pimblettem. Niemniej jednak w ten sposób na jakiś czas wykreślają jednego z pretendentów do pasa. Tymczasem gdyby Tsarukyanowi udało się pokonać „Gamera”, a „The Baddy” stoczyłby walkę z kimś innym, wówczas UFC zachowuje sobie dwóch bezpośrednich rywali dla Ilii Topurii.
My polish brother, I’ve only gotten a contract with your name once and I signed it.
— Beneil Dariush (@beneildariush) August 22, 2025