Ziomuś w półfinale turnieju NITRO! Kiwi znokautowany na GROMDA 22 [WIDEO]

Na GROMDA 22 odpalono NITRO! Tego wieczoru zobaczyliśmy półfinały turnieju o pas nowej, niższej wagowo dywizji.

Pan Mariusz Grabowski wysłuchał próśb kibiców i stworzył zupełnie nową dywizję – do 80 kg. Już kilka edycji temu oglądaliśmy turniej, który zwyciężył „Hiru”. Z czasem w organizacji wybiły się nowe postaci, a podczas GROMDA 22 obejrzeliśmy turniej z udziałem czołowych postaci rankingu NITRO.

Tego wieczoru doszło do dwóch półfinałów. W jednym z nich Mateusz „Ziomuś” Ziomek zmierzył się z Damianem „Kiwim” Kiwiorem. Kto awansował do finału i walki o pas?

GROMDA 22: Ziomuś vs Kiwi

RUNDA 1: Ziomuś natychmiast zaatakował Kiwiego. Ziomuś kręcił lewą pięścią, chcąc zmylić rywala, który często kąsał po „schabach”. Mateusz zaczął dokładać prawy, Kiwi szukał kombinacji lewy prosty-prawy cep. Ziomuś zaczął się zbliżać z ofensywą, ale pozostawał czujny na kontry Damiana Kiwiora.

RUNDA 2: Ziomuś skrócił dystans. Kiwi kontrował krótkimi sierpami. Kiwior doszedł do głosu ze swoją bazową kombinacją, ale zaraz znalazł się na wstecznym. Ziomuś pracował lewym, ale gdy dokładał prawy, wówczas karcił go sierpem Kiwi. Rywal Mateusza coraz ciężej oddychał, ciosu na tułów Zomusia siały zniszczenie.

RUNDA 3: Panowie doskakiwali do siebie z hakami. Ziomuś zaczął dochodzić do głosu, skarcił kilkukrotnie Damiana. Kiwi miał swoją chwilę skutecznej ofensywy, ale na jego nieszczęście – oponent wyglądał na dużo świeższego. Celne haki Ziomusia, którego Kiwior zaczął sięgał sierpami.

RUNDA 4: Kiwior zamykał Ziomusia na linach i bił po „dołach”. Ten próbował zastopować Kiwiora lewym prostym, ale nie robiło to większego wrażenia. Kiwi zgarnął serię na korpus. Odpowiedział sierpami na głowę, szukał też podbródkowego. Mocne lewe sierpy z obu stron, Kiwi liczony na koniec rundy!

RUNDA 5: Początek ostatniej rundy to melodia tego starcia – lewy prosty na lewy prosty. Ziomuś był aktywniejszy w ofensywie. Kiwi został zepchnięty na liny, ale nadal zagrażał szybkim prawym i lewym na tułów. Potężna seria bomb Ziomusia, Kiwior chował się za gardą. Ziomuś atakował lewym sierpem i na głowę i na wątrobę, ale rywal dobrze to blokował. Kiwi, na swoje nieszczęście, był praktycznie nieruchomym celem dla Ziomusia, którego zatrzymywała dopiero celna kontra Kiwiora. Ziomuś odpalił serię, po której Kiwi poleciał na deski i sędzia zakończył walkę!

WYNIK: Ziomuś wygrał przez KO w 5. rundzie!