Renato Moicano, jak można było się tego spodziewać, błysnął wczoraj dwa razy w oktagonie. Najpierw podczas walki wieczoru, a następnie w trakcie wywiadu z Michaelem Bispingiem, którym mógł sobie napytać biedy.
Brazylijczyk wystąpił wczoraj w main evencie gali UFC w Paryżu, gdzie zmierzył się z Benoit Saint-Denisem. Francuz podchodził do pojedynku po porażce z rąk Dustina Poiriera, ale był potężnym faworytem bukmacherów. Renato Moicano nie dał mu jednak najmniejszych szans.
Fighter American Top Team już w pierwszej rundzie błyskawicznie obalił „Boga Wojny”, którego też zasypał brutalnymi ciosami z góry i łokciami. Moicano szukał też poddania, ale bezskutecznie. Gdy wybrzmiała syrena kończąca rundę i ujrzeliśmy twarz Saint-Denisa było pewnym, że nokaut jest tu kwestią czasu. Brazylijczyk mądrze jednak po przerwie nie szarżował, a jedynie punktował i rozbijał przeciwnika, którego skrupulatnie obejrzał lekarz. Zasugerował on sędziemu, by zakończył pojedynek, co też Marc Goddard uczynił. Renato Moicano wygrał przez TKO!
Zawodnik UFC zwyzywał prezydenta Francji!
„Money Moicano” przy okazji ostatnich zwycięstw błyszczał zarówno w walce, jak i po niej, na mikrofonie. Nie inaczej było minionego wieczoru.
– Po pierwsze, najważniejsze. Słuchajcie, Francuzi, chciałem ostro zrugać wasz kraj, ale odwiedziłem Luwr i wiele innych pięknych miejsc w Paryżu. Mam do powiedzenia tylko jedno: Francuzi nie są do kitu, ale francuski rząd to jest, k…wa, absolutny dramat! Francuska rewolucja z 1789 roku próbowała wymazać Boga z mapy świata, ale, nie zgadniecie, Jezus Chrystus żyje dziś bardziej niż kiedykolwiek, k…wa, wcześniej – powiedział Moicano. Michael Bisping próbował zawrócić wywiad na sportową stronę, na co jednak nie pozwolił Brwazylijczyk.
– Je…ać Macrona! Je…ać globalstów! Je…ać tyvh p…dolonych globalistów, którzy narzucają korupcyjną politykę! Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś o polityce i ekonomii, polecam książkę „Demokracja. Bóg, który zawiódł” Hansa Hermanna Hoppe. Mam nadzieję, że zrozumiecie, że demokracja jest złem. Demokracja to nie są prawdziwe rządy. A zatem proszę, przeczytajcie Hansa Hoppe, żeby zrozumieć, dlaczego na świecie jest dzisiaj tyle szaleństw. Dziękuję bardzo Francjo. Paryż jest k…wa piękny.
Nie zabrakło też wyzwań po pojedynku. Jako kolejnych rywali Renato Moicano wskazał Paddy’ego Pimbletta oraz Dana Hookera nazywając ich „łatwą kasą”. Jak sam powiedział, nie chce toczyć pojedynków z trudnymi rywalami po tym, jak udało mu się rozbić twardego jak skała Saint-Denisa.