Głośny w ostatnim czasie temat wypłat dla zawodników Prime Show MMA został poruszony w najnowszym wywiadzie „Szalonego Reportera”. Tomasz Matysiak zdradził, dlaczego poszczególne osoby mogły nie otrzymać pełnej stawki zapisanej w kontrakcie.
Już w przyszłym miesiącu, 18 marca, na gali High League 6 dojdzie do debiutu „Szalonego Reportera” we freak fightach. Ten miał nastąpić jeszcze w ubiegłym roku na jednej z gal Fame MMMA, ale po wyczerpującej walce Jacka Murańskiego z Arkadiuszem Tańculą nie dopuścili „Murana” do kolejnego pojedynku.
Tomasz Matysiak ostatecznie rozstał się z organizacją, ale zaliczył „miękkie lądowanie”. Angaż znalazł w High League, a nazwisko jego oponenta poznamy zapewne w najbliższych dniach. Jak sam zdradził, nie jest z tą osobą w żadnym konflikcie.
„Szalony Reporter” o wypłatach w Prime MMA
Matysiak powiedział to w wywiadzie, którego udzielił kanałowi AntyFakty. Pod koniec 20-kilku minutowej rozmowy poruszony został też temat wypłat, a raczej ich braku, dla zawodników Prime Show MMA. W ostatnim czasie doszło do mocnej wymiany zdań pomiędzy jednym z freak fighterów tej organizacji oraz pomagającym przy projekcie Pawłem Jóźwiakiem. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ -> Mocne słowa Jóźwiaka do zawodnika Prime Show MMA! „Obiecuję, że wypłacę ci liścia wychowawczego”.
Tym zawodnikiem był Konrad „Skolim” Skolimowski, a jak przytoczył dziennikarz AntyFaktów oprócz niego pieniędzy miała nie otrzymać też Paulina Hornik. „Szalony Reporter” odpowiedział, że powód niewypłaconych, czy uciętych gaż jest prosty.
– Nie jestem rzecznikiem prasowym PRIME, nie wiem, czy powinienem to mówić, ale tam jest kwestia niedopełnienia do końca chyba, tak mi się wydaje, jakby kontraktowych [zapisów]. To jest to samo, co z Normanem [Parke]. To znaczy, jak masz być na konferencjach obu, masz robić na ściankach wywiad, a nie na ściankach, ma być w takiej koszulce, a nie w takiej… No to jeżeli tego nie ma i jest to udowodnione, że nie ma, no to ci dokładają kary. I z tego, co ja wiem, z tego jakie mam informacje, to w każdym z tych przypadków został niedopełniony, czy przekroczony kontrakt. Zresztą wy wiecie, jak i my, zawodnicy wiemy, że to jest dokładnie wypisane.
Tomasz Matysiak podał też przykład sprzed ostatniej gali FAME, gdy kilkoro zawodników rozdawało autografy. Tego typu aktywności są zapisane w umowach, a ich niespełnienie prowadzi do uciętych wypłat.
– Wszystkie aktywności związane z promocją gali masz wypełnić. Jeżeli ich nie wypełnisz – nie wypełniasz kontraktu. Jeżeli nie wypełniasz kontraktu, to dlaczego może zostać pieniądze za ten kontrakt? Oczywiście może nie wszystkie, one są pomniejszone, ale z moich informacji i rozmów wynika, że te przypadki, które tu się zgłaszały w Internecie to są przypadki, które nie wypełniły umów lub złamały kontrakt.
„Szalony Reporter” dodał też, że nie wie, czy „Skolim” i Paulina Hornik w ogóle nie dostały pieniędzy, czy ewentualna kara finansowa jest negocjowana. Zaznaczył jednak, że otrzymał dowody w postaci zdjęć ukazujących, jak dane osoby nie stosowały się do kontraktu.