Marcin Wrzosek zabrał głos w sprawie pojedynku Denisa Załęckiego z Danielem Omielańczukiem i skomentował aktualną formę „Bad Boya”.
Zawodnik z Torunia wywołał sporo zamieszania, kiedy pojawił się na konferencji Clout MMA i ogłoszono jego walkę. Zaskoczył wszystkich słabą formą fizyczną oraz postawą wobec rywala, którego zaatakował i obrażał w ostrych słowach.
Formę Załęckiego skomentowało wiele osób ze środowiska freakowego. Szpilkę w „Bad Boya” wbił m.in. „Wielki Bu” czy Denis Labryga. Teraz w rozmowie z „Szalonym Reporterem” głos zabrał również Marcin Wrzosek. Były mistrz KSW przede wszystkim jako faworyta w walce wskazał Omielańczuka.
Przyznał, że w K-1 Denis nie byłby większym wyzwaniem, natomiast w boksie jego szanse rosną, gdyż trzeba wejść w wymiany, a jak wiadomo, w wadze ciężkiej jeden cios może odmienić losy pojedynku.
Natomiast jeśli chodzi o formę fizyczną, przyznał, że Załęcki popełnił duży błąd. Przybrał sporo kilogramów w momencie, kiedy wracał do zdrowia po kontuzji i operacji. Jego kolano było więc dodatkowo obciążone, przez co może być osłabione:
– Trochę się zaniedbał. Ja chyba powinienem być ostatnią osobą, która krytykuje kogoś za ulewanie się podczas kontuzji. Miałem takie epizody, że tyłem do prawie 90 kg. Też podczas kontuzji. Miałem epizody, wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że miałem z tym problem.
– Denis nabrał wagi i będzie miał problem, żeby to zrzucić. A szczególnie bardzo źle to rozegrał, że podczas kontuzji kolana nabrał masy. Dodatkowe obciążenie dla kolana, które się regeneruje. Wszyscy lekarze raczej zalecają, żeby trzymać wagę w limicie.
Kursy bukmacherskie na walkę Załęcki vs Omielańczuk
Galę Clout MMA można obstawić jedynie u legalnego bukmachera Fortuna, który nowym graczom na start oferuje szereg atrakcyjnych bonusów! Już za samą rejestrację otrzymasz darmowe 20 złotych. Kolejne 10 złotych dostaniesz za pierwszy depozyt.
Co najważniejsze, masz możliwość obstawienia aż trzech kuponów bez ryzyka. Jeżeli pierwszy z nich okaże się wygrany, otrzymasz pieniądze na konto. Natomiast w przypadku przegranej Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł.
- Zwycięstwo Daniela Omielańczuka – 1.22 (OBSTAWIAM)
- Zwycięstwo Denisa Załęckiego – 3.43 (OBSTAWIAM)