Znani z Fame MMA bracia Piotr i Paweł Tyburscy ruszyli z nową fundacją: Bliźniacy Budują. Na ich kanale YouTube można zobaczyć efekty pierwszych działań.
Paweł Tyburski długo był uznawany za jednego z najlepszych zawodników polskich freak fightów. Zawodnik Fame MMA w ostatnich dwóch pojedynkach kończył ciosami „Don Kasjo” i „Alberto”.
Jego brat Piotr długo pauzował z powodu problemów zdrowotnych. Do akcji powrócił w ubiegłym roku i stoczył dwa pojedynki z Tomaszem „Zadymą” Gromadzkim. Do kolejnego spotkania obu panów dojdzie podczas turnieju na gali FAME 22, która odbędzie się na PGE Narodowym.
Wielkie serce braci Tyburskich
Tyburscy jak dobrze wiadomo nie mieli najłatwiejszego dzieciństwa. Panowie trafili nawet do domu dziecka. Teraz wykorzystują swoje zasięgi i możliwości, by pomagać tym, których też życie nie oszczędza.
Jedną z osób, którym pomogli jest niejaka Zuzia. Samotna matka otrzymała od Państwa mieszkanie w tragicznym stanie. Paweł i Piotr – wraz ze wspierającymi ich firmami i ludźmi dobrego serca – w 2 miesiące doprowadzili lokum do stanu używalności.
– Wiemy jak ciężko jest wystartować i postanowiliśmy jej pomóc, ponieważ w życiu również doświadczyliśmy pomocy od dobrych ludzi. Tak naprawdę taką pomocą pomagamy również sobie bo wewnętrznie czujemy, że to w pewnym stopniu nas leczy. Dziękujemy również za wsparcie bo czujemy je od wielu ludzi – napisali w social mediach na profilu Bliźniaki Budują.
– Przeróżne firmy, które bezinteresownie zgłaszają się do nas aby pomóc. Brakuje słów, aby wyrazić naszą wdzięczność i mamy nadzieje, że ludzie będą korzystać z waszych usług, ponieważ wasze podejście jak i produkty są na najwyższym poziomie. Jeszcze kilka słów o remoncie. Wiecie jak wygląda nasze życie i, że nie potrafimy nic nie robić. Nasze dni są od rana do wieczora zaplanowane i większą część dnia zajmuje nam praca. Tutaj w mieszkaniu Zuzi pracowaliśmy weekendami. Zarwane nocki, wykorzystywanie maksymalnie wolnego czasu, oraz masa poświęcenia, ale wiecie co? My kochamy to robić. Uśmiech Zuzi, oraz jej dziecka odwdzięcza nam cały włożony trud i pracę. Będziemy pomagać każdemu w miarę naszych możliwości. Będziemy szukać dzieciaków z domów dziecka, którzy wyszli „na swoje” i ciężko im wystartować. Czujemy, że jest to w pewnym rodzaju nasza misja, aby pomagać i będziemy to robić dopóki starczy nam sił. Jeszcze raz wielkie, ale to wielkie dzięki dla każdego kto dołożył chociażby najmniejszą cegiełkę w tej akcji. Jesteście wielcy i nasza wdzięczność będzie dożywotnia. Przed nami jeszcze wiele takich projektów, a więc jeśli jesteś lub znasz osoby/firmy, które są chętne do pomocy to odzywajcie się do nas.