
Warszawski Dresik potwierdził, że chciałby ponownie zmierzyć się z Mateuszem Murańskim, z którym przegrał swój debiut w klatce MMA.
Zawodnicy zmierzyli się w walce wieczoru gali Elite Fighters. Pojedynek nie porwał i nie mógł zbytnio podobać się kibicom. Widzieliśmy niewiele walki i znacznie więcej chodzenia w klatce dookoła. W pierwszej rundzie Murański został nawet upomniany przez sędziego, a w ostatniej odsłonie zawodnicy nie mieli już siły na wyprowadzanie cepów.
Werdykt mógł pójść zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Ostatecznie wygrał Murański, który kilkadziesiąt minut później stoczył kolejną walkę. W drugim pojedynku zmierzył się z Mielonidasem i starcie zakończyło się już w pierwszej rundzie.
W nieco ponad minutę Murański lewym cepem trafił w szczękę przeciwnika. Mielonidas został ciężko znokautowany i wylądował twarzą na macie. Przez dłuższy czas nie mógł dojść do siebie.
Warszawski Dresik za pośrednictwem social mediów został zapytany o rewanżową walkę. Przyznał, że jest zainteresowany, ale nie chce, żeby walka wyglądała tak jak poprzednio. Chciałby stoczyć prawdziwą wojnę w klatce.
– Jeżeli chodzi o rewanż. Jestem jak najbardziej otwarty. Myślę, że za 3-4 miesiące możemy się łapać i napi**dalać. Tylko chciałbym ostrą bitkę, a nie jakieś uciekanie, spie**alanie i robić to na patencie. A inne wyzwanie też jak najbardziej biorę.
Źródło: Instagram
- Nie chciał, ale musiał. Paddy Pimblett bluzga Justina Gaethje
- Marcin Held ma plan. Jeśli nie dostanie walki z Parnasse’em, wróci do klatki KSW
- Artur Szpilka spokojny o Jana Błachowicza. Skomentował przygotowania do UFC 323
- Jóźwiak wściekły po Face 2 Face z Natanem. Ostre słowa o rywalu z FAME 28 [WIDEO]
- Ciężki nokaut, czy „ścięty łeb”? Balboa i Słomka w rozmowie z Grabowskim przed GROMDA 23 [WIDEO]