Alexander Volkanovski spodziewa się spektakularnego występu po swoim bliskim koledze, Israelu Adesanyi.
Urodzony w Nigerii były mistrz wagi średniej UFC stanie przed szansą, by ponownie zasiąść na tronie dywizji. Naprzeciwko niego stanie doskonale znany kibicom KSW Dricus Du Plessis.
Panowie zmierzą się w walce wieczoru UFC 305. To starcie, jak i całą galę obstawicie u bukmachera Fortuna. Za założenie nowego konta i depozyt otrzymacie darmowe 30 PLN. To jednak nie wszystko! Na start dostaniecie również 3X zakład bez ryzyka do 100 PLN.
Volkanovski wytypował main event UFC 305
Głos na temat pojedynku Du Plessis vs. Adesanya na swoim kanale YouTube zabrał Alexander Volkanovski. Australijczyk spodziewa się powrotu „The Last Stylebendera” w najlepszym wydaniu.
– Spodziewam się występu takiego, jak zaprezentował w walce z Paulo Costą, gdzie wyszedł i po prostu wykonał robotę w imponującym stylu. Dricus jest bardzo nietypowy, niestandardowy. Nakłada presję w dziwnym stylu, co jest bardzo, bardzo ciężkie to ogarnięcia dla rywali. A widzieliśmy, że presja, którą wywarł Strickland sprawiła „Izzy’emu” problemy.
– „Izzy” nie popełni jednak dwa razy tego samego błędu, Nie ma opcji, że powtórzy się ta sytuacja. Myślę, że Israel Adesanya da taki występ, który zakończy się szalonym skończeniem, a to coś mówi, bo Dricus to fighter nie na żarty. To bardzo silny zapaśnik, grappler, na co „Izzy” będzie musiał uważać. Będzie chciał go obalić, wykorzystać tę szaloną siłę, a też bardzo dobrze zna D’Arce i inne duszenia.