Za nami FAME 16. Jak to w ostatnim czasie bywa na galach freakowych, do konfrontacji dochodzi nie tylko w oktagonie, ale także na trybunach. Tak było także i tym razem.
Do sieci trafiły nagrania, na których widać, jak Piotr Szeliga został kilkukrotnie uderzony. Następnie zainterweniowała ochrona, jednak na tym się zakończyło i nie doszło do większej awantury. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kibiców.
Konfrontacja Szeligi z Denisem Załęckim i „Glebą”!
Jak widać na materiałach udostępnionych przez Internautów, do zasiadającego na trybunach Szeligi podszedł Denis Załęcki oraz Patryk „Gleba” Tołkaczewski, którym towarzyszył Remigiusz Gruchała. Na ujęciach z dwóch kamer widać, że najpierw „Gleba”, później Denis uderzył Szeligę.
Jak wiemy, mieli oni do wyjaśnienia pewne sprawy. W ostatnim czasie głośno było o tym, że „Szeli” próbował skłócić ze sobą zawodników z Torunia. W jednym z wywiadów dla TVreklama „Gleba” wyjaśnił:
– Z Denisem nigdy nie zawalczę. Denisa mogę pozdrowić z tego miejsca, bo jesteśmy dobrymi kolegami i mieliśmy tam jakieś niewyjaśnione sprawy, bo prokurator Szeliga się wtrąca i próbował coś nas skłócić, ale wyjaśniliśmy sobie.
– Potrafił go przeprosić prosto w twarz i czekam na jego przeprosiny. Jak jesteś człowiekiem, to przyjdź do człowieka, przeproś. Jak umiesz jedną stronę przeprosić, to drugą też. Ja nie biorę udziałów w żadnym konflikcie, ale jeśli ktoś nie pamięta, co mówi, to jego problem.
Następnie doszło do ich konfrontacji podczas gali GROMDA. Freak fighter miał okazję wyjaśnić wspomnianą wcześniej sprawę, ale tego nie zrobił. Jak się okazało, Szeliga miał poskarżyć się szefowi federacji na Tołkaczewskiego:
– Jeśli chodzi o Szeligę, zachował się nie w porządku. Jakieś warunki mu postawiłem, poszedł się poskarżył właścicielowi GROMDY. Właściciel powiedział, żebym nie naciskał na Szeligę. Sami widzicie, jaki jest Piotrek Szeliga, który startuje do gości 60-kilogramowych, a ja normalny człowiek podszedłem w cztery oczy, żeby jakoś to wyprostował, bo wszyscy ludzie gadali o tym, że jakiś zgrzyt między nami był.
– Jakby przyszedł, rękę podał, to bym to zrozumiał, a on był zdziwiony tym wszystkim, to mnie bardzo zabolało. Ja z takimi ludźmi nie chcę rozmawiać, nie mam do takich ludzi szacunku. Jakiś szacunek jest, ale nie taki, jaki być powinien. Była szansa, żeby to wyprostował, przeprosił mnie, a on tego nie zrobił – powiedział „Gleba” w wywiadzie dla MMA Rocks.
Teraz Denis i Tołkaczewski przy okazji FAME 16 postanowili wyjaśnić to osobiście. Poniżej znajdziecie cztery nagrania udostępnione przez kibiców.
Do całej sprawy odniósł się zarówno „Don Diego”, jak i sam Piotr Szeliga. Ich komentarze znajdziecie tutaj:
Pożyczone od ziomka z instagrama XD. Szeliga Denis Załęcki #famemma16 2/3 pic.twitter.com/juJgfmVsLW
— Kurna Piernik (@NaczelnyBezczel) November 5, 2022
Bonus z innej kamery #famemma16 pic.twitter.com/RdDnFN3qRe
— Kurna Piernik (@NaczelnyBezczel) November 5, 2022
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Alan Kwieciński przerywa wywiad z Bandurą:
Źródło: Twitter
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100