Za nami oficjalna ceremonia ważenia przed galą The War 4. Do klatki powróci Bartosz Szachta, który ostatnim razem próbował swoich sił w turnieju. Już dzisiaj zawalczy w superfightcie.
The War 4 PPV – Gdzie oglądać? Transmisja na żywo, stream online.
The War powraca i tym razem odbędzie się w Warszawie. Organizacja postanowiła zmienić formułę i dołożyć małe rękawice, które będą chronić przed kontuzjami. Ponownie zobaczymy 8-osobowy turniej, superfighty oraz zawsze pojedynek grupowy 3vs3, który zawsze dostarcza wielu emocji.
-> WYKUP DOSTĘP DO GALI THE WAR 4
Szachta o potencjalnej walce ze Szpilką
Po ceremonii ważeniu z portalem fansportu.pl porozmawiał m.in. Bartosz Szachta, który stanie do walki z „Shargim”. Zawodnika można kojarzyć z poprzedniej edycji. Walczył na The War 3, jednak w etapie ćwierćfinałowym po nielegalnym soccerkicku w starciu z Adamem Soroko nie był w stanie kontynuować turnieju.
Zawodnik został zapytany o potencjalny debiut w jednej z federacji freakowych i przyznał, że jest na to szansa, wszystko zależy od odpowiedniej oferty i rywala:
– Może będę, może nie będę. Zobaczymy, jak będzie fajna propozycja z fajnym przeciwnikiem, to może mnie zobaczycie. To kwestia czasu – przyznał Szachta.
Ze strony dziennikarki padł pomysł walki z ostatnim rywalem Denisa Załęckiego, który jest przyjacielem Szachty. Zawodnik The War przyznał, że gdyby dostał taką propozycję, na pewno by nie odmówił i przyjąłby bez zastanowienia:
– Mocne pytania. Ale mógłbym. Widziałbym się, czemu miałbyś się nie widzieć. Co mam powiedzieć? Ja zawsze wierzę w siebie w stu procentach, widziałbym siebie i tyle. Ciężkie pytania zadajesz. Jakby taka propozycja była, to bym się nie zastanawiał.