Za nami co-main event gali Prime Show MMA 2, w którym doszło do wyczekiwanego pojedynku pomiędzy „Stiflerem” i potężnym „Bombardierem”.
Przed walką było wiele znaków zapytania. Niektórzy typowali, że będzie to szybkie zwycięstwo Senegalczyka, a pozostali, iż Polak ma naprawdę duże szanse, jeśli odpowiednie podejdzie do walki i najpierw zmęczy swojego rywala.
Jeśli chodzi o bukmacherów, dużym faworytem był „Bombardier”, który wniósł do klatki aż 70 kg więcej. Dodatkowo ma on doświadczenie w senegalskich zapasach i stoczył kilka pojedynków w formule MMA. Co ciekawe, był to dla niego powrót na polską scenę sportów walki.
Po raz pierwszy widzieliśmy go w starciu na gali KSW, kiedy to zmierzył się z Mariuszem Pudzianowskim i został znokautowany w zaledwie 18 sekund. Teraz „Bombardier” liczy na to, że po odbudowaniu będzie miał szansę na rewanż z „Pudzillą”.
„Stifler” był dużym underdogiem, jednak miał nad swoim rywalem przewagę szybkości oraz przygotowania kondycyjnego. Dodatkowo bardzo dobrze zaprezentował się na media treningu dzień przed galą Prime Show MMA 2.
RELACJA
Runda 1:
Do przodu ruszył Stifler, ale Bombardier go skontrował i trafił dwa mocne ciosy. Serigne przechwycił latające kolano i obalił rywala. Po zdobyciu dosiada zasypał Polaka kanonadą mocnych ciosów, po których sędzia przerwał walkę.
Serigne „Bombardier” Ousmane Dia pokonał przez TKO w 1. rundzie Damiana „Stiflera” Zduńczyka
Stifler daj se siana #primemma pic.twitter.com/Pml4vv7OEL
— MmaPolska🥊 (@MmaPolskaa) July 9, 2022