Już dziś gala GROMDA 6, na której Tomasz „Zadyma” Gromadzki zmierzy się z Vasylem Halychem. Stawką tego pojedynku jest aż 100 tysięcy złotych. Oprócz finału zobaczymy kolejną odsłonę turnieju i kilka mocnych super-fightów. Po sukcesie jakim okazała się gala GROMDA Beach organizatorzy, czyli Mateusz Borek i Mariusz Grabowski nie zwalniają tempa i do końca roku prawdopodobnie zobaczymy jeszcze dwie, bądź trzy wydarzenia spod znaku GROMDY.
GROMDA 6: Face-to-face i ważenie
Vasyl to zwycięzca trzeciego turnieju GROMDA. Przypomnijmy, że Ukrainiec swój debiut w organizacji zaliczył podczas pierwszej edycji GROMDY, gdzie najpierw w turnieju pokonał Pawła Dziubę, jednak w półfinale musiał uznać wyższość Michała Bławdziewicza. Pół roku później powrócił i na GROMDA 3 efektownie rozprawił się z Dawidem Stolarskim, Karolem Żołkowskim i Denisem Załęckim. Halych (4-1), który trenuje na co dzień w łódzkim Shark Top Team zajmuje 4 miejsce w rankingu zawodników walk na gołe pięści w Polsce.
Popularny „ZADYMA” to zawodowy pięściarz, który na początku kariery w walkach na gołe pięści mierzył się jedynie w super-fightach. Po tym jak Vasyl wygrał trzeci turniej, Gromadzki nie czekał długo i zgłosił się do czwartej edycji, gdzie pokonał kolejno takich zawodników jak Dominik Michalik, Daniel Więcławski i Paweł Strzelczyk.
Na ważeniu doszło do małego spięcia pomiędzy zawodnikami.
Vasyl Halych w wywiadzie z Mateuszem Borkiem powiedział – „To nie było planowane. Nie mam nic do stracenia, zobaczymy jutro jaki jest dobry. Nie mam żadnej presji, po prostu ja go nie lubię. Ja jestem faworytem tej walki.”
„Kiedy Vasyl wziął udział w turnieju, zobaczyłem jak się rusza. Powiedziałem trenerowi, że chce z nim zawalczyć i chce z nim extra fight. Nie lubię łatwych wyzwań, widziałem, że dobrze boksuje. Potem jak wygrał turniej powiedziałem trenerowi, że idę do turnieju, bo chce z nim się spotkać w wielkim finale. No i stało się. Cieszę się, że z nim zawalczę. Ja to sobie wymarzyłem. Jutro nie słowa, a czyny zadecydują. Niech dopełni się przeznaczenie” – stwierdził „Zadyma”.
Walkę finałową obstawisz tutaj – kurs na wygraną „Zadymy” wynosi 1.70, natomiast na Vasyla 1.95.
Galę GROMDA 6 obstawisz tylko u oficjalnego partnera organizacji – tutaj. Rejestrując się w BetClic otrzymasz na start cashback do 550 zł!
Otwórz konto -> tutaj
Kto wygra galę GROMDA 6?
W celu obstawienia zakładów wystarczy kliknąć w kurs, a następnie otworzyć konto.
- Dawid „Maximus” Żółtaszek – kurs 1.60
- Patryk „CHACIA” Chacia – kurs 5.50
- Marcin „WĄSKI” Kunikowski – kurs 7.50
- Przemysław „REKSIO” Rekowski – kurs 10
- Tomasz „KALINIAK” Kalinowski – kurs 10
- Arkadiusz „KARABIN” Sauter – kurs 12
- Mateusz „ŚWIR” Wijas – kurs 13
- Daniel „JAPA” Utkowski – kurs 18
Face to face i ważenie Vasyla z Zadymą:
Karta walk GROMDA 6:
Wielki finał: Tomasz „Zadyma” Gromadzki (92,45 kg) vs. Vasyl Haych (94,5 kg)
Turniej GROMDA 6:
Marcin „Wąski” Kunikowski (110,3 kg) vs. Arkadiusz „Karabin” Sauter (83,4 kg)
Dawid „Maximus” Żółtaszek (121 kg) vs. Daniel „Japa” Utkowski (110 kg)
Przemysław „Reksio” Rekowski (94,6 kg) vs. Tomasz „Kaliniak” Kalinowski (92 kg)
Patryk Chacia (99 kg) vs. Mateusz „Świr” Wijas (99,6 kg)
Super-fight:
Kamil „Kosa” Al-Temimi (89,6 kg) vs. Karol „King Kong” Grzesiuk (133 kg)
Łukasz „GOAT” Parobiec (108 kg) vs. Bartłomiej „Kruszyna” Bielas (148,5 kg)
