Za nami pierwszy półfinał, w którym Dawid Stolara Stolarski zmierzył się z faworytem całego turnieju Nikodemem Nikosiem Chilewskim.
W półfinale miał walczyć Krzysztof Żołnierz Ryta, jednak z powodu kontuzji odniesionej w ćwierćfinale zastąpił go zawodnik rezerwowy. Nikoś od początku ustawił przeciwnika blisko lin, gdzie trafiał go mocnymi ciosami. Świetnie zaprezentował się w pierwszej odsłonie, wykorzystując dobrą pracę nóg.
Stolara był wciąż spychany do defensywy, gdzie przyjmował ciosy rywala. Dominujący Nikoś po mocnych ciosach na korpus doprowadził do pierwszego liczenia w walce.
W trzeciej rundzie istotnym problemem Nikosia stało się rozcięcie pod okiem. W czwartej rundzie był już mocno zmęczony i zwolnił tempo. Obaj zawodnicy coraz częściej zaczęli wpadać w klincz.
Piąta odsłona byłą tą najbardziej emocjonującą. Nikoś zajął miejsce na środku ringu i atakował przeciwnika w narożniku. Stolara odpowiedział jednak mocnym ciosem i odepchnął faworyta, który zmęczony padł na deski, ale nie był liczony. Nikoś ruszył z atakiem, jednak po ciosie lewą ręką wylądował na macie.
Obaj zawodnicy byli już mocno zmęczeni. Nikoś resztą sił dwukrotnie posłał Stolara na deski, jednak ten wstał. Zawodnicy walczyli dalej, jednak nie mieli już sił na trzymanie gardy. Stolara zaczął przeważać i po kolejnych ciosach faworyt nie był w stanie się podnieść.
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) August 6, 2021