Oprócz elektryzującej walki Pudzianowski vs. Khalidov, na KSW 77 dojdzie też do dwóch wielkich walk o pasy mistrzowskie. Korony dywizji półciężkiej po raz pierwszy bronić będzie Ibragim Chuzhigaev.
Rosjanin na KSW 77 zmierzy się z Ivanem Erslanem, który wielokrotnie udowadniał, że ma czym uderzyć. Na 12 wygranych Chorwata aż 8 skończyło się przez KO w jego wykonaniu. W całej karierze zaliczył jedną porażkę – z Tomaszem Narkunem. Co ciekawe, to właśnie „Żyrafie” pas mistrzowski odebrał Ibragim Chuzhigaev.
Gdzie oglądać KSW 77? Galę można obejrzeć jedynie w Viaplay. Miesięczna subskrypcja kosztuje 34 zł. Wystarczy zarejestrować się klikając w poniższy baner. Założenie nowego konta nie potrwa dłużej, niż minutę, a pozwoli na dostęp w najwyższej jakości do XTB KSW 77, poprzednich gal oraz wielu filmów, seriali i innych wydarzeń sportowych.
Ibragim Chuzhigaev przewiduje koniec Narkuna!
Po oficjalnej ceremonii ważenia przed KSW 77 Chuzhigaev udzielił wywiadu zebranym dziennikarzom. Ci zapytali się Rosjanina, czy to, że Chorwat jest wyższym zawodnikiem odegra kluczową rolę w walce. Ibragim za pośrednictwem tłumacza, Adama Soldaeva, polecił przypomnieć jego starcie z Tomaszem Narkunem, w którym sięgnął po pas mistrzowski.
– Przypomnijcie sobie moją poprzednią walkę. I jeszcze raz zadajcie to pytanie. A poza tym Narkun poddał Erslana.
„Zyrafa” wystąpił w oktagonie przed dwoma miesiącami, gdzie spotkał się z Henrique da Silvą. Pierwsza runda była zdecydowanie pod dyktando polskiego zawodnika, jednak już na samym początku drugiej został brutalnie znokautowany. Zapytany o byłego mistrza KSW Chuzhigaev stwierdził, że ten niedługo zejdzie ze sceny!
– Nie widziałem pierwszej rundy, więc nie mogę oceniać całej walki. Ale myślę, że kariera Narkuna chyli się ku końcowi.
-> Zobacz walkę Pudzianowski vs. Khalidov na żywo <-