Do sieci trafiła zapowiedź aktualnie najbardziej wyczekiwanego pojedynku na polskiej scenie MMA, który zobaczymy już za nieco ponad 2 tygodnie.
18 grudnia na gali KSW 65 w main evencie do klatki powróci legenda polskich sportów walki Mamed Khalidov. Mistrz kategorii średniej zmierzy się z królującym w dywizji półśredniej wyjątkowo niebezpiecznym Roberto Soldiciem.
Dla Khalidova będzie to 45 pojedynek w karierze. Fighter ma na swoim koncie 35 zwycięstw, 7 porażek i 2 remisy. Mamed walczy bardzo widowiskowo i zaledwie tylko 4 pojedynki wygrał przez decyzję. 15 razy nokautował i 16 razy poddawał swoich rywali.
Dla Mameda będzie to pierwsza obrona pasa po tym, jak w pięknym stylu powrócił na tron KSW. W październiku 2020 roku zmierzył się ponownie ze Scottem Askhamem i tym razem znokautował go wysokim kopnięciem z wyskoku. Na zwycięstwo potrzebował zaledwie 36 sekund.
Był to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych nokutów w KSW. Mamed został również nominowany do The World MMA Awards w kategorii KO roku.
Już niedługo Khalidov stanie do walki z 15-lat młodszym Roberto Soldiciem, który jest wyjątkowo silny i zazwyczaj brutalnie rozbija swoich rywali, kończąc pojedynki przed czasem. Również i tym razem jest faworytem nadchodzącego starcia.
W 22 pojedynkach zwyciężył 19 razy, w tym 16 przez nokaut i raz przez poddanie. W KSW przegrał tylko jeden pojedynek z Dricusem Du Plessisem, aktualnie walczącym w UFC. Soldić stracił pas w kwietniu 2018 roku, jednak już w październiku doszło do rewanżu i odzyskał tytuł po nokaucie w trzeciej rundzie.
Walka wieczoru KSW 65 to ogromne wydarzenie na polskiej scenie MMA, które cieszy się wielkim zainteresowaniem kibiców. Naprzeciwko siebie staną legenda i gwiazda KSW. Bukmacherzy wskazują zwycięstwo Soldicia, jednak inni zawodnicy wierzą w nieprzewidywalność Mameda.
KSW do pojedynku zachęca emocjonującą zapowiedzią, w której Mamed mówi o swojej miłości do Polski. Legenda sportów walki z dumą reprezentuje nasz kraj:
– Przyjeżdżając do Polski, przyjechałem z odmiennego świata. Tam, gdzie nas nienawidzono. Z tym zrozumieniem, wyrozumiałością i miłością, jaką mnie obdarzono, ja zakochałem się w Polsce od tamtego momentu.
– Tu założyłem rodzinę, pracuję, trenuję, mam przyjaciół. Kocham ten kraj. Nie ma państwa Czeczenia, ale jest państwo Polska, które kocham. I reprezentuję ten kraj.
Źródło: YouTube
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
- Niemiłe zaskoczenie? Znamy rywala Labrygi na gali Babilon MMA 50
- Bombardier na GROMDA 19! Były rywal Pudziana zawalczy na gołe pięści
- Muradov wolał FAME od KSW! Niebawem walka w rzymskiej klatce