
Za nami pierwsza gala nowej organizacji Elite Fighters. Poza tradycyjnymi pojedynkami MMA mieliśmy okazję zobaczyć coś, czego w Polsce jeszcze nie było.
W superfightcie doszło do starcia 1vs3! To pierwszy w naszym kraju przypadek, kiedy na gali MMA miał miejsce taki pojedynek. W klatce kibic Radomiaka Radom Piotr „Kung FuPanda” Kowalski zmierzył się z Netetem, Szwechem i Modlichą.
Mimo że Kowalski nie miał łatwego wyzwania, to był wyjątkowo pewny siebie i nie obawiał się pojedynku z całą grupą przeciwników. Po stronie Kung FuPandy stało również doświadczenie. Jak sam przyznał, już od kilkunastu lat trenuje sporty walki, w przeciwieństwie do swoich rywali, którzy wcześniej nie mieli z tym styczności.
Już na media treningu mogliśmy zobaczyć, że umiejętności Kowalskiego prezentują się znacznie lepiej. Mimo że według bukmacherów był sporym underdogiem, to wiele wskazywało na to, że w starcie jeden na trzech może naprawdę zaskoczyć i pokonać Neteta, Szwecha oraz Modlichę.
KIBIC RADOMIAKA RADOM PRZEYGRYWA Z TRZEMA RYWALAMI NA RAZ
Kowalski obrał jednak złą taktykę, natomiast świetny plan mieli jego przeciwnicy. Kung FuPanda wyszedł do swoich rywali i dał się otoczyć, po czym został sprowadzony do parteru. Tam jeden zawodnik go przytrzymywał, a reszta ruszyła z serią ciosów. Starcie trwało zaledwie 14 sekund!

Źródło: YouTube
- Trener Wrzoska po przegranej z De Friesem: „Żal, że zabrakło troszkę zimnej krwi”
- Arman Tsarukyan rezerwowym walki wieczoru UFC 317? Jasna deklaracja w social mediach
- Dalton do PRIME MMA 13 trenuje… pod okiem kolegi! Debiutant wyjaśnił brak trenera [WIDEO]
- Dalton przed debiutem na PRIME MMA 13: „To nie przeciwnik, to worek treningowy!” [WIDEO]
- Ekspert nie ma wątpliwości: „Historia Wrzoska z De Friesem nie jest zakończona”