(VIDEO) Kibic ŁKS-u Łódź brutalnie rozbity! Krwawa walka na Prime Show MMA!

Za nami pierwszy pojedynek otwierający wyczekiwaną przez wielu kibiców galę Prime Show MMA, której twarzą jest popularny freak fighter „Don Kasjo”.

Wydarzenie otworzyło jedyne czysto sportowe zestawienie na całej karcie walk. W pierwszym starciu zobaczyliśmy w akcji reprezentanta ŁKS-u Łódź Pawła Całkowskiego. Fighter trenujący w Zenith Łódź wszedł do klatki jako spory faworyt.

Całkowski większość walk stoczył w ALMMA. Wygrał 7 z 8 pojedynków, po czym zadebiutował w organizacji FEN. Zmierzył się z Łukaszem Olechem, jednak został poddany w drugiej odsłonie.

Jego rywal Sergiusz Zając trenujący w Spartakus Rzeszów wygrał 7 z 15 pojedynków amatorskich, jednak próbował swoich sił również w walkach na gołe pięści. Na gali The War 1 pokonał dwóch rywali i awansował do finału, gdzie przegrał z Adamem Biegańskim. Po raz kolejny spróbował swoich sił na drugiej edycji. Tym razem wygrał główną nagrodę, gdyż jego rywal Sołi nie był w stanie stoczyć pojedynku.

RELACJA

Runda 2:

Zając zaczął wywierać presje na swoim rywalu, który zaczął pracować niskimi kopnięciami. W pewnym momencie Małkowski zdobył obalenie i zajął dosiad. Akcji w parterze nie było za dużo. Sergiusz odmienił swój los i przetoczył Pawła i znalazł się w gardzie rywala, skąd zaczął pracować łokciami. Przy próbie wstania do góry Całowski zainkasował kilka mocnych łokci, choć na sam koniec poszedł po nogi, ale rundę przerwał gong.

Runda 3:

Zając znów zaczął wywierać presję, ale nic z tego nie wynikało. Obaj byli wyraźnie zmęczeni. Całkowski świetnie pracował ciosami z lewej ręki. Po jednej z takiej akcji Zając strzelił rywala potężnym prawym. Kilka chwil po tej akcji Paweł poszedł po nogi, ale ta próba została wybroniona, ale przy wstawaniu Zając trafił celnymi łokciami, którymi dalej pracował w stójce. W pewnym momencie Sergiusz trafił świetnym kolanem, po którym rywal padł na deski. Całkowski wstał i obalił Zająca, który sprytnie wstał po siatce i trafił piekielnym prawym, kiedy rywal był w parterze. Następnie założył krucyfiks i zaczął obijać rywala w parterze i na 23 sekundy przed końcem walki sędzia zlitował się nad Całkowskim i przerwał to starcie.

Sergiusz Zając pokonał przez TKO w 3. rundzie Pawła Całkowskiego

Fot. fansportu.pl

OGLĄDAJ PRIME SHOW MMA NA ŻYWO – TUTAJ <

Karta walk Prime Show MMA:

Walka wieczoru:

Co-main event:

Karta główna: