Niestety, Karolina Kowalkiewicz poległa już w pierwszej rundzie w starciu z Jessiką Penne. Amerykanka nie ukrywała emocji w wywiadzie po walce.
Polka zaliczyła nieudany powrót do oktagonu. Kowalkiewicz nieprzetrwała pierwszej rundy, mimo dobrych prób uniknięcia poddania. Niestety, na niecałe 30 sekund przed końcem odsłony Jessica Penne wyciągnęła rękę rywalki i sędzia musiał zakończyć pojedynek.
W rozmowie z Danielem Cormierem Amerykanka nie powstrzymywała emocji, na twarzy pojawiły się łzy… Ale nie zabrakło też wyzwania dla Angeli Hill!
– Myślałam, że już się tu nie znajdę. Chciałam wykorzystać każdą okazję. Dziękuję mojemu narożnikowi… Angela, dawaj, jesteś następna.
– Bardzo się cieszę, że mogłam dzielić klatkę z Karoliną. Ale parter to moja bajka.
– Chcę wrócić tak szybko, jak to możliwe. Żałuję, że wcześniej mi się nie udało, ale teraz chcę się rozwijać, cały czas. Kocham ten sport.
Źródło: UFC YouTube