
Niestety nie tak Roberto Soldić wyobrażał sobie swój debiut w nowej organizacji. Były mistrz KSW został szybko sfaulowany i dojdzie do rewanżu.
„RoboCop” to były mistrz największej polskiej organizacji MMA, który jednocześnie był w posiadaniu tytułu kategorii półśredniej oraz średniej, a większość swoich rywali brutalnie nokautował lub wygrywał po dominacji w klatce. Ostatni pojedynek dla KSW stoczył w grudniu 2021 roku.
Po znokautowaniu Mameda Khalidova miało dojść do rewanżu, jednak legenda KSW potrzebowała sporo czasu na powrót do zdrowia i Soldić zdecydował się zmienić organizację. Podpisał kontrakt z azjatyckim gigantem ONE Championship.
Soldić zapowiada rewanż
W klatce zadebiutował w nocy z piątku na sobotę, a starcie niestety zakończyło się jako no-contest. W pierwszej walce zmierzył się z Muradem Ramzanovem. Rosjanin próbował sprowadzić Soldicia, jednak ten skutecznie się bronił i został obalony dopiero pod siatką, po której szybko wrócił do stójki.
Niestety Ramzanov, który dociskał przeciwnika do siatki, w pewnym momencie wystrzelił mocne kolano i trafił prosto w krocze Soldicia. Były mistrz KSW padł na deski i nie był w stanie kontynuować. Pojedynek musiał zostać przerwany i uznany za nie odbyty.
Po gali Roberto zamieścił na swoim Instagramie wpis, w którym przekazał, że ból był tak mocny, iż nie mógł dalej toczyć walki. Zapowiedział też, że dojdzie do rewanżowego pojedynku:
– Cześć wszystkim. Bardzo mi przykro za to, co się wydarzyło. Nie byłem w stanie dalej walczyć, ból był tak okropny, że nie mogłem kontynuować. Wszystko było gotowe, dojdzie do rewanżu.
Rosjanin natomiast w komentarzu pod poniższym nagraniem zaproponował, aby walkę stoczyć na najbliższej gali – Walczmy za miesiąc w Bangkoku.
Źródło: Instagram
- Przesadzony hype na Topurię? Oliveira przypomina: „O Gaethje też mówili, że uderza najmocniej…”
- Ostra reakcja Jona Jonesa na słowa Toma Aspinalla! „Stul pysk i…”
- Michał Pasternak zrugał medialnego rywala! „Już dawno powinien dostać w…”
- Bartosiński wraca do klinczowania? „Zrywam sobie bicepsy, a nic dostałem za to…”
- Dubois, czy Usyk? Tyson Fury wytypował walkę o wszystkie pasy wagi ciężkiej