Co-main eventem gali High League 4 będzie hitowe starcie Artur Szpilka vs. Denis Załęcki. „Bad Boy” w rozmowie z Fansportu TV skomentował debiut „Szpili” w KSW.
Przed kilkoma miesiącami największa polska federacja MMA ogłosiła, że pod jej banderą zadebiutuje Artur Szpilka. Były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej WBC spotkał się w okrągłej klatce z Siergiejem Radczenko. Był to rewanż za ich pojedynek sprzed dwóch lat, gdy Polak wygrał kontrowersyjną decyzją sędziów.
Na gali KSW 71 nie było złudzeń, kto jest lepszy. Popularny „Szpila” dominował nad Ukraińcem, który koniec końców poddał się po ciosach Artura w dosiadzie. Niedługo po tym gruchnęła kolejna zaskakująca wiadomość: Szpilka podpisał kontrakt na walkę we freakowej federacji High League, a jego rywalem okazał się być Denis Załęcki.
„Bad Boy” ocenia debiut „Szpili”
Panowie znają się nie od dziś i z początku nie mieli zamiaru się ze sobą bić. Ostatecznie jednak włodarzom udało się ich przekonać, a po negocjacjach w kwestii czasu trwania pojedynku stanęło na trzech rundach po cztery minuty w pełnym MMA.
Denis Załęcki podobnie do rywala również stoczył jedną walkę na zasadach mieszanych sztuk walki. Przegrał jednak przez decyzję z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem. Od jakiegoś czasu szlifuje swoje umiejętności pod okiem trenera Mirosława Oknińskiego.
W wywiadzie udzielonym Fansportu TV toruński „Bad Boy” skomentował debiut „Szpili” w KSW. Załęcki nie uważa, by jego kolejny przeciwnik miał łatwe zadanie i zaznaczył, że z nim nie będzie tak łatwo.
– Mówiąc szczerze nie byłem zaskoczony. Nie uważam Radczenko za dobrego zawodnika, może boksera tak. Ważył 10-12 kilogramów mniej, niż Artur, to jest ogromna różnica.
– Tego Radczenko nie widać w ogóle, że był silny, nie widać tej siły. Dynamiki w ogóle nie ma. Ja mam w ch*j w porównaniu do niego, także Artur się może zdziwić mocno.
Artur Szpilka zadebiutował w niedługim czasie od pierwszego treningu w MMA. Według Denisa były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej WBC nic nie pokazał w swoim pojedynku:
– No i, k***wa… Ten Radczenko sam się kładł. Co miał pokazać? Jak przechodził z półgardy do dosiadu, to nawet tamten nie złapał mu nogi, po prostu se przeszedł, jakby se przechodził, rozumiesz? Jakby na rower wsiadał!
– Co miał pokazać? Nic nie pokazał. Skopał mu d***pę i tyle.
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki!
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)