Kolejny pojedynek gali UFC Vegas 54 odbył się w wadze lekkiej. Frank Camacho powitał w największej federacji MMA Meksykanina, Manuela Roberto Torresa.
Frank Camacho w UFC zadebiutował jeszcze w 2017 roku. Nie może on jednak zaliczyć przygody z największą federacją MMA do udanej. Przed dzisiejszym pojedynkiem miał stoczonych 7 walk, z których wygrał jedynie dwie: niejednogłośną decyzją z Damienem Brownem oraz przez TKO w 2. rundzie z Nickiem Heinem. 32-letni „The Crank” przegrywał jednak z Drew Doberem, Jingliang Lim, czy Beneilem Dariushem.
Naprzeciw Camacho na UFC Vegas 54 stanie debiutant, Manuel Roberto Torres. Meksykanin w 2:10 pierwszej rundy skończył Koltona Englunda przez TKO na Dana White’s Contender Series. Popularny „El Loco” przegrał w karierze dwie walki, obie przez poddanie. Aż 12 z kolei wygrywał, z czego tylko jedna z nich zakończyła się decyzją.
Przebieg walki Camacho vs. Torres
Runda 1
Pierwszy zaatakował kombinacją Torres. Poszedł low kick i lewy sierp, zaraz taka sama seria i kolejne uderzenia na głowę Camacho. Intensywny początek w wykonaniu Manuela Torresa. Frank „The Crank” odpowiada i szuka obalenia, szybko jednak kontrolę w klinczu znalazł Meksykanin. Wymiana w centrum oktagonu i krótki lewy od „El Loco”. Kolejne złapanie za nogę, walka cały czas zostaje w stójce. Aktywny jest Manuel Torres, który trafia kilkoma z serii ciosów posłanych na głowę Camacho. Frank posyła kopnięcia na żebra, jednak zdaje się, że opada z sił. Mocny podbródkowy ze strony Torresa, który idzie za ciosem i trafia serią sierpów oraz krótkim łokciem na głowę The Cranka! Atakuje Camacho, ale KAPITALNA KONTRA MANUELA TORRESA! „El Loco” kładzie rywala spać prawym sierpem!
Manuel Torres arrived. KO #UFCVegas54 pic.twitter.com/3Mb0wDOhke
— Just ripped a bong hit with my bear Ted (@stonedagainbro) May 15, 2022