„Bonus BGC” ponownie powrócił do klatki. Mimo długiej serii porażek freak fighter z Poznania postanowił kolejny raz spróbować swoich sił w MMA.
Piotr Witczak walczył już w takich organizacjach jak Night of Champions, Poznań Fight Night, FAME czy High League. Swoje pierwsze zwycięstwo odniósł w kickboxingu, pokonując „Bodychrista”. Poza tym przegrał m.in. z Marcinem Najmanem, „Taxi Złotówą”, czy Wojtkiem Golą.
„Bonus BGC” przeszedł sporą przemianę, zrzucił wiele kilogramów i regularnie trenował sporty walki. Wydawało się, że w ostatnim pojedynku na High League 1 uda mu się pokonać „Japczana”, jednak ponownie poniósł porażkę. Tym razem po decyzji sędziów.
Po przegranej ogłosił, że problem siedzi w głowie i będzie korzystał z pomocy specjalistów, aby w klatce móc dać z siebie wszystko. Jednocześnie zapewnił, że nie zamierza się poddawać i powrócił do klatki na gali Marcina Najmana MMA-VIP.
Tym razem Witczak był faworytem. Zmierzył się z Damianem Naganom znanym z programu „Gogglebox”. Debiutant nie miał łatwego zadania, gdyż jego nie był odpowiednio przygotowany kondycyjnie, nie miał wcześniej styczności ze sportami walki, ani żadnego doświadczenia w klatce.
RELACJA
Runda 1:
Bonus BGC od początku wywiera presję i ruszył z ciosami. Rywal atakuje na zmianę lowkickami i prostymi. Nagana trafia mocnym prostym. Zawodnicy nie ryzykują i na spokojnie wymieniają ciosy, wyczekując na swój moment. Nagana w końcu ponownie trafia mocnym uderzeniem! Bonus BGC naruszony, a debiutant idzie za ciosem! Witczak pada na deski i sędzia przerywa po ground and pound!
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) March 5, 2022