Arkadiusz Wrzosek był bliski porażki z Badrem Harim. Polak zdołał przechylić szalę zwycięstwa, zaliczając jeden z najlepszych powrotów w historii sportów walki!
Podczas GLORY 78, które odbywało się w Rotterdamie Badr Hari, legenda kickboxingu, pewnie kroczył po wygraną. Marokańsko-holenderski fighter zaliczył aż trzy nokdauny w pierwszych dwóch odsłonach walki z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Polak zdecydowanie słabo wypadł w porównaniu z rywalem. Podczas jednej z ostatnich prób, która miała zapewnić Hariemu wygraną, Arkadiusz Wrzosek zdołał jednak wyciągnąć asa z rękawa (choć w tym wypadku bardziej pasuje – z nogawki) i wysokim kopnięciem na głowę znokautował rywala!
Źródło: Twitter