Andre Petroski nie dotarł do finału The Ultimate Fighter, ale po swoim występie na UFC Vegas 35 raczej może być pewien angażu w największej federacji MMA!
Petroski na UFC Vegas 35 pokazał się z bardzo dobrej strony. Fighter kontrolował przebieg pojedynku i dominował nad Michaelem Gillmorem. Rywala skończył ostatecznie w ostatniej odsłonie pojedynku.
Andre Petroski po walce był pełen energii. W wywiadzie z Paulem Felderem poprosił o przesłanie informacji do… Właściciela Amazona!
– Niech ktoś zadzwoni do Jeffa Bezosa! Następnego gościa, który wejdzie ze mną do klatki poślę na orbitę!
Felder zauważył, że Petroski patrzył cały czas w jednym kierunku. Zawodnik na pytanie, czy ma zamiar kogoś wyzwać odpowiedział krótko: każdego w dywizji średniej. Poruszył też kwestię potencjalnego przejścia do kategorii półśredniej:
– Są walki w 185 [funtach], są i w 170 [funtach]. Znajdzie się wielu takich, z którymi chciałbym się zmierzyć.
Nie padło jednak żadne konkretne nazwisko. Zawodnik cieszył się z tego, że przetrwał więcej, niż swój regularny dystans.
– To żadna tajemnica, że wcześniej 7 minut to był mój limit. Dzisiaj udało mi się przez to przebrnąć, taki miałem cel po opuszczeniu TUF-a.
Źródło: UFC YouTube