UFC: Kapitalny powrót Seana Brady’ego! Dominacja i wygrana przed czasem! [WIDEO]

Jakub Hryniewicz

Na gali UFC Austin powrót do kategorii półśredniej zaliczył Kelvin Gastelum, który spotkał się w oktagonie z Seanem Bradym.

Amerykaninowi z Filadelfii długo zajął powrót do klatki po pierwszej porażce w karierze. W ubiegłym roku niepokonany wówczas Brady mierzył się z Muhammadem podczas UFC 280. Niesiony dopingiem rywal zwyciężył z Seanem przez TKO w 2. rundzie, zabierając mu zero z kolumny porażek.

Sean Brady wrócił w końcu na UFC Austin, gdzie przywitał starego-nowego półśredniego. Kelvin Gastelum niejednokrotnie przekraczał limit 170 funtów, przez co zmuszony był spróbować swoich sił w wadze średniej. Tejże jednak nie podbił i mimo wygranej przez decyzję nad Chrisem Curtisem zdecydował się wrócić „na stare śmieci”. Jak poradził sobie w pierwszej walce w dywizji półśredniej po 7 latach?

UFC: Brady vs Gastelum – RELACJA

RUNDA 1

Gastelum od razu zamknął Brady’ego na siatce i wyprowadzał low kicki. Sean szybko poszedł w grappling i zapiął ciasny klincz na Kelvinie, którego szybko obalił. Gastelum już za moment miał rywala za plecami, a Brady w swoim stylu wpiął się za plecy. Uciekł Gastelum, Brady schował się w żółwiu, ale oberwał kilkoma ciosami. Mocny lewy prosty fightera z Filadelfii! Przyklęknął Kelvin, który nie potrafi wyczuć dystansu. Dobry boks Seana i kolejny lewy powalił oponenta na matę! Pełna kontrola Brady’ego, który ściągnął sobie przeciwnika pod siatkę. Skręcał się Gastelum celem ucieczki, ale przeciwnika to nie zaskoczyło i utrzymał on pozycję.

Sprawdź!  Co to była za walka! Przypomnijmy sobie debiut Michaela Chandlera w UFC [WIDEO]

RUNDA 2

Mocna wymiana low kicków w pierwszych sekundach. Gastelum nie powinien zbliżać się niepotrzebnie do Seana, ale po kolizji dał się łatwo obalić. Brady świetnie przechodzi z pozycji bocznej do dosiadu, skąd na moment ucieka mu Kelvin. Brady ciasno sklejony jest do rywala i obija go pojedynczymi, ale bardzo mocnymi ciosami z góry. Brady robił sobie w parterze co chciał z Gastelumem do końca rundy, posyłając bardzo dużo ciosów.

RUNDA 3

Gastelum musi skończyć walkę przed czasem, jeśli myśli o zwycięstwie. Trafił nieźle lewym, co widocznie odczuł Sean Brady. Chwilę później fighter z Filadelfii wleciał w niego i z łatwością obalił. Gastelum dał się złapać w Kimurę i Brady poddał go w ostatniej rundzie!

Wynik walki: Sean Brady wygrał przez poddanie w 3. rundzie!

Powiązane artykuły
Sprawdź!  Jan Błachowicz przygotowany na wojnę! "Spójrzcie na jego rekord... Czas to zatrzymać!"