Tyson Fury porównał siłę ciosu swoich byłych rywali, Deontaya Wildera i Francisa Ngannou.
„Król Cyganów” mierzył się zarówno z „The Bronze Bomberem”, jak i byłym mistrzem UFC. Ngannou był bliski zszokowania wszystkich, gdy posadził Brytyjczyka na deskach w ich październikowym spotkaniu. Koniec końców Tyson Fury wygrał niejednogłośnym werdyktem sędziów.
Wilder z kolei w 2018 roku zatrzymał serię wygranych „Króla Cyganów”, z którym niejednogłośnie zremisował po dwunastu rundach. Później jednak dwukrotnie przegrywał przez TKO i KO.
Fury wskazał najciężej bijącego rywala
Od czasu ogłoszenia wejścia Francisa Ngannou do świata boksu sporo mówi się o ewentualnym spotkaniu Kameruńczyka z Deontayem Wilderem. W wywiadzie dla The Stomping Ground Tyson Fury został poproszony o porównanie siły obu byłych rywali.
– Deontay jest o wiele silniejszy. Francis Ngannou bije mocno, ale jego uderzenia nie sprawiły mi większych problemów. To nie było tak, że każdy cios był jak dynamit, a ja miałem nogi jak z waty. Jeden cios w tył głowy, to by było na tyle.
– Wilder to po dziś dzień najmocniej bijący pięściarz, z którym przyszło mi zmierzyć się w ringu.