Arman Tsarukyan po wygranej na gali UFC 300 otrzymał propozycję walki z Islamem Makhachevem na UFC 302. Tsarukyan podjął szokującą decyzję i odrzucił ofertę.
Arman Tsarukyan na gali UFC 300 zanotował najważniejsze zwycięstwo w dotychczasowej karierze. Ahalkalakets pokonał Charlesa Oliveirę na punkty dzięki czemu zyskał miano pretendenta do mistrzowskiego pasa UFC w kategorii lekkiej.
Manager Armana Tsarukyana przekazał szokujące wieści. Okazuje się, że obóz Ormianina podjął decyzję o odrzuceniu walki z Islamem Makhachevem. Ahalkalakets i spółka sugerowali się tym, że po UFC 300 będzie zaledwie półtora miesiąca na przygotowanie się pod mistrza:
– Dostaliśmy ofertę na walkę z Islamem Makhachevem na 1 czerwca tego roku. Wydarzyło się to zaraz po wygranej z Oliveirą. Przed galą byliśmy zgodni, że nie weźmiemy walki mistrzowskiej z krótkim wyprzedzeniem, szczególnie przez to, że będziemy numerem 1. rankingu kategorii lekkiej.
Manager Tsarukyana wierzy, że udało im się dogadać odpowiednie warunki z matchmakerami UFC. Reprezentant American Top Team ma po prostu odpocząć, poczekać a następnie zmierzy się z wygranym walki Makhachev vs Poirier.
– Porozumieliśmy się, że Makhachev zawalczy 1 czerwca z Poirierem, a Arman zmierzy się ze zwycięzcą. Jak zauważyliście, podczas konferencji prasowej Dana White dostał notatki do przeczytania, bo ta decyzja zapadła zaraz po gali.