Tomasz Narkun zabrał głos po gali KSW 66 i odpowiedział na falę krytyki, jaka spłynęła na niego po przegranym starciu z Ibragimem Chuzhigaevem.
W co-main evencie sobotniej gali „Żyrafa” przystąpił do szóstej obrony mistrzowskiego tytułu kategorii półciężkiej. Po pięciu rundach sędziowie byli jednogłośni i Polak stracił pas, który zdobył ponad 6 lat temu. O wyniku starcia zadecydowała ostatnia runda, którą na kartach punktowych zwyciężył Rosjanin.
Po KSW 66 na social mediach Narkuna pojawiła się ogromna liczba krytycznych komentarzy. Internauci nie szczędzili byłemu mistrzowi ostrych słów. Wielu kibiców cieszyło się z jego przegranej i twierdziło, że należała mu się porażka za brak pokory.
Pod zdjęciami na Instagramie czy wpisami na Facebooku można przeczytać m.in. takie komentarze:
– Należała ci się przegrana Tomek. Zlekceważyłeś rywala, a pasa nie będziesz już miał. Wpierdol się należał. Ty zawsze kurwa kozakujesz, a wpierdole dostajesz. To, że miałeś pas i się tym szczyciłeś, to nie znaczy, że trzeba zlekceważyć pretendenta. Spójrz na Roberto Soldicia, on nikogo nie lekceważy, a każdemu daje wpierdol. Po prostu nie lekceważ nikogo.
– Pierwszy raz nie kibicowałem Polakowi, bo nie dam rady patrzeć na tego aroganckiego typa, nie da się też słuchać tego półgłówka, poza klatką to jest zero absolutne… Niestety nie liczę już, że on się nauczy pokory i szacunku do innych zawodników, więc niech znika dla higieny wizerunkowej tego sportu…
– Brawo ! Narkun DOWN ! Arogancja jak zwykle = zero | nie masz szacunku do zawodników – kibice nie mają szacunku do Ciebie. Przez 2 lata żadna przegrana nie dała takiej satysfakcji jak dzisiaj. Naucz się doceniać przeciwnika, naucza się doceniać kibica! Bo jesteś zerem dla większości.
Za pośrednictwem Instagrama Narkun nie tylko odpowiedział hejterom, ale także zabrał głos w sprawie przegranego pojedynku i rewanżu. Już od razu po walce mówił, że chce ponownie zmierzyć się z Chuzhigaevem. Być może organizacją biorąc pod uwagę, jak długo Polak zasiadał na tronie KSW, pójdzie mu na rękę i zestawi starcie rewanżowe.
– Cześć. Na początek chciałbym podziękować swojemu rywalowi za mocny, sportowy pojedynek. Chciałbym podziękować całemu #narkunteam za wsparcie, za wspaniały doping na hali, za ogromną ilość wiadomości ze wsparciem od Was! Czasem po prostu nie wszystko idzie po naszej myśli, walka nie ułożyła się tak, jak chciałem, takie życie.
– Smutne jest także to, że wielu ludzi żywi się czyimś potknięciem. Swoje niepowodzenia życiowe, kompleksy i frustrację próbują zrekompensować sobie czyimiś upadkiem, wylewają swoje rzygowiny w internecie, myśląc że poczują się lepiej. Może na kilka chwil tak, ale to nie rozwiąże ich problemu.
– To tyle, co do walki. Tyle, co do tego, co było. Co do przyszłości, widzę tylko jedną drogę, rewanż z Ibragimem. Myślę, że już niedługo do tego dojdzie i odzyskam To, co nasze. Ta walka to tylko mały krok w tył, ale przed nami kolejne duże kroki do przodu.
Źródło: Instagram
- Yan zastopował Figueiredo! Szalone tempo w kapitalnej walce wieczoru UFC [VIDEO]
- Dominacja Ulberga! Nowozelandczyk pokonał byłego pretendenta [VIDEO]
- Kuberski o kolejnym pretendencie do pasa KSW: „A jeżeli Mamed stwierdzi, że…”
- Jake Paul skomentował wyrok McGregora. Oberwało się też Danie White!
- Mamed Khalidov zakończy karierę? „Nie ma chyba lepszego momentu…”
