Już ostatnie dni dzielą nas od krwawej i brutalnej gali na gołe pięści. Głos przed nadchodzącą galą GROMDY zabrał „The Savage”.
1 grudnia odbędzie się GROMDA 15, a jej głównym pojedynkiem jest konfrontacja niepokonanego mistrza Mateusza Kubiszyna z ulubieńcem kibiców Łukaszem Parobcem. Panowie z całą pewnością dostarczą niezapomnianych emocji i możemy się spodziewać wyrównanego oraz zaciętego starcia.
Do ringu powróci także Bartłomiej Domalik. Zdradził, że jeśli wygra swoją walkę, a „Don Diego” pokona „Goata”, to w niedalekiej przyszłości dojdzie do rewanżu z Kubiszynem, na którym bardzo mu zależy.
Na kibiców czekają także ciekawe debiuty. Najgłośniejszy z nich to walka „Popka”. Wielu kibiców jest ciekawych, jak poradzi sobie w takiej formule. Nie można jednak zapominać o takich zawodnikach jak Dominik Owsiany czy „Rambo”, których fani brutalnych pojedynków kojarzą z innych organizacji.
Niestety podczas tej edycji nie zobaczymy gwiazdy KOTS Simona Henriksena. Kilka dni temu zapowiadał jednak, że jest gotowy i być może zawalczy na kolejnej gali. „The Savage” zabrał jednak głos i zaprosił kibiców na piątkowe wydarzenie:
– Nie pożałujecie. To będą piekielne walki na gołe pięści. Robiłem to. Bez rękawic, cztery rundy, trzy minuty. Piąta runda bez limitu. Nie ma kategorii wagowych, to inny rodzaj walk. To nie jest dla zabawy, nazywamy to ekstremalnym hobby. Brutalne gówno, bezwzględne, tak jak lubię. Kocham to. To wypełnia moje serce radością.
Galę GROMDA 15 z walką „Don Diego” vs „GOAT” obejrzeć będzie można wyłącznie w systemie PPV. Cena za dostęp zaczyna się od 34,99 zł, ale do wyboru są też rozszerzone pakiety z wieloma dodatkami!
