Arkadiusz Tańcula skomentował zarzuty Michała Pasternaka, jakoby zablokował jego udział w turnieju na FAME 22.
Popularny „Wampir” napisał w social mediach, że została zablokowana jego walka na FAME 22. Gala odbędzie się w sobotę 31 sierpnia na PGE Narodowym, a Michał Pasternak na pewno chciałby mieć wpisaną walkę na tym obiekcie w swoim fighterskim CV.
Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów napisał, że za zastopowaniem jego udziału w turnieju stoi dwóch innych uczestników. Są to rywale z pierwszej rundy, którzy wczoraj mieli pierwszą konfrontację na żywo: Arkadiusz Tańcula i Alan Kwieciński.
Pierwszy z freak fighterów udzielił po programie wywiadu FANSPORTU TV, gdzie wypowiedział się też o rzekomej próbie zablokowania „Grega”. Tańcula stwierdził humorystycznie, że „jest piątym włodarzem FAME”, a chwilę później, przyjmując normalną postawę, stwierdził, że Pasternak nie prezentuje postawy godnej sportowca.
– D…psko piecze, że nie zawalczy na Narodowym. Przeze mnie, bo zablokowałem jego udział w turnieju i na całej gali. Było kilku przeciwników, z którymi mógłby walczyć, ale zablokowałem go. I piecze d…psko. A tak naprawdę, serio bez żartów, to żałosne, że taki sportowiec, zawodowiec w ch…j, płacze, że nie dostał się do turnieju z amatorami, freakami? Stary, przecież to upadek sportowca. On powinien się bić… tylko, że od takich dostaje w…dol, z Parke na przykład.