Artur Szpilka gościł w programie Koloseum, w którym poruszony został temat jego debiutu w formule MMA. Pięściarz zdradził, kiedy możemy zobaczyć go w klatce.
O transferze Szpilki do MMA mówiło się od dawna. Przez pewien czas nie było wiadomo, z jaką organizacją zwiążę się Artur. Nie ukrywał, że mógłby zawalczyć w federacji freakowej, ale jedynie w starciu sportowym. Ostatecznie jednak zdecydował się na współpracę z KSW.
Artur Szpilka o debiucie w KSW
W programie Koloseum pięściarz ponownie potwierdził, że jego rywalem najprawdopodobniej będzie Sergiej Radczenko. Walka wciąż jednak nie została jeszcze potwierdzona przez organizację, więc nic nie jest oficjalne.
– Nie będę tego ukrywał, wszyscy wiedzą, to było już ogłoszone, sam Martin ogłosił, że będzie to prawdopodobnie rewanż z Radczenko, więc super sprawa. On jest przede wszystkim stricte bokserem, a do tego ma dwie walki w MMA.
– Jedną wygrał, drugą przegrał. Więc to nie będzie debiutant jak ja, już ten stres ma za sobą. Dodatkowo pierwsza walka była jaka była i uważam, że fajnie będzie to rozwiązać w innej dyscyplinie sportu.
Szpilka zdradził również, z jaką wagą będzie chciał wejść do klatki oraz kiedy prawdopodobnie zobaczymy jego pojedynek z Sergiejem Radczenko.
– Bardzo się cieszę, że nie będę musiał robić wagi do kategorii cruiser, tylko będziemy walczyć w ciężkiej. Też nie będę grubaskiem, będę chciał ważyć ze 105 kg, teraz ważę 110, więc myślę, że to 1,5-2 miesiące.
Prowadzący program Łukasz Jurkowski szybko zauważył, że będą to okolice czerwca i zapytał, czy Szpilka zadebiutuje jeszcze przed wakacjami:
– Pewnie tak, ale nie wiem dokładnie. To już trzeba pytać włodarzy, aczkolwiek coś tam jest na myśli. Na pewno może przed wakacjami – powiedział z uśmiechem na twarzy Szpilka, który nie chciał zdradzić zbyt wielu informacji.
Źródło: Koloseum Polsat Sport
- Najman wprost o działaniach Tomasza Apostoła: „To pop*dolone, to cyrk” [WIDEO]
- Marcin Najman wypomina Gortatowi: „Miał przywieźć gwiazdy, a nawet sam nie przyjechał” [WIDEO]
- Rewanż Tsarukyana z Gamrotem wciąż możliwy? „Nie chcę czekać do listopada”
- Szybki title shot dla Narkuna? Szef KSW skomentował potencjalny powrót byłego mistrza
- Arman Tsarukyan odpowiada hejterom: „Ludzie zazdroszczą, że mam pieniądze”
