Szeliga odpalił się na Wardęgę! Wrzosek komentuje: „Nie trzyma ciśnienia. To tylko pokazuje słabość”

Marcin Wrzosek zabrał głos po konferencji przed galą FAME 19. Nie ma wątpliwości, że podczas wydarzenia jego rywal pokazał swoją słabość.

Były mistrz KSW już w sobotę zmierzy się z Piotrem Szeligą w pojedynku na zasadach K-1. Przed starciem otrzymuje ogromne wsparcie od kibiców, którzy liczą na dominujące zwycięstwo. Niemal wszyscy fani czekający na walkę, stoją po stronie Wrzoska.

Szeliga przez ostatnie tygodnie musiał mierzyć się z ogromną krytyką. Podczas konferencji mogliśmy zobaczyć, jak kilkukrotnie puściły mu nerwy. W pewnym momencie zerwał się z miejsca i zaczął krzyczeć w stronę Sylwestra Wardęgi, który prowadził konferencję.

O całą sytuację zapytany został Wrzosek, który w rozmowie z MMA-BNB przyznał, że jego zachowanie pokazuje, iż Szeliga nie wytrzymuje psychicznie:

Prawie wystartował do Sylwka Wardęgi, więc widać, że nie trzyma ciśnienia. Próbował wystartować do Wardęgi. No de..l. (…) To tylko pokazuje słabość.

Dopytany o to, czy cała afera z żoną trenera będzie miała w walce wpływ na Szeligę, odpowiedział – Na pewno. Cieszę się, że dołączył do Mirka, bo nie będę musiał kopać totalnie zbitego psa.