Dana White zaatakował konkurencję. Szef organizacji UFC wyśmiał organizację PFL, która w miniony weekend zorganizowała małą galę w Las Vegas.
Dana White na konferencji prasowej po gali UFC 300 zaatakował konkurencyjną organizację. Wszystko za sprawą pytania jednego z dziennikarzy, który był zainteresowany tym czy organizacja UFC wreszcie wybierze się na Hawaje, gdzie w przeszłości gale organizował Bellator.
Szef UFC wykorzystał ten moment by wbić szpilkę konkurencji. Dana White połączył nawet słowa PFL i Bellator nazywając “nowy” twór na rynku PFLator:
– Teraz pewnie zorganizowaliby galę na parkingu. Wiedzieliście, że PFLator był tutaj w Vegas w piątek? Czy ktokolwiek z was coś o tym wiedział? Ja dowiedziałem się dopiero w pierd**ony piątek.
Następnie dyrektor zarządzający organizacją UFC wyśmiał fakt, że PFL sprzedaje dwa bilety i dwa kolejne rozdaje za darmo.
– Oni sprzedawali bilety w ofercie „kup dwa, a dwa kolejne dostaniesz gratis”. Nie robię sobie żartów, tak było naprawdę, to pieprzony fakt. Musisz mieć ku*wa mega słaby weekend jeżeli sprzedajesz dwa bilety i dokładasz do tego dwa darmowe. W moim green roomie dzisiaj było więcej ludzi niż na ich gali.
White faktycznie miał rację co do tego, że pojawiła się taka oferta. Nie miała jednak ona miejsce przy okazji gali PFL 2 w teatrze hotelu Virgins. Chodziło o wydarzenie, które odbędzie się 19 kwietnia w Chicago na arenie mogącej pomieścić 11 tysięcy fanów. Była to także limitowana, specjalna oferta czasowa.