Za nami gala UFC 265, na której kartę główną otworzył pojedynek Karoliny Kowalkiewicz. Reprezentantka Polski pomimo tego, że była faworytką w starciu z Jessicą Penne to niestety przegrała i musiała uznać wyższość rywalki już w 1 rundzie. Po walce zrozpaczona i zalana łzami zawodniczka z Polski zabrała głos i nagrała wideo skierowane do swoich fanów.
Karolina powróciła do oktagonu po półtorarocznej przerwie. Zawodniczka na gali UFC 265 stanęła do walki z Jessicą Penne i za wszelką cenę chciała zakończyć serię porażek. Kowalkiewicz przegrała cztery ostatnie walki z Jessicą Andrade, Michelle Waterson, Alexą Grasso i Xiaonan Yan. W ostatnim pojedynku Polka doznała poważnej kontuzji oka i jak sama przyznała, istniała szansa, że nie będzie mogła więcej walczyć.
Łącznie w całej karierze Kowalkiewicz stoczyła 19 pojedynków i wygrała 12 razy. Ostatnie zwycięstwo odniosła w 2018 roku, kiedy to po niejednogłośnej decyzji sędziów wygrała z Felicą Herrig.
Tym razem jej rywalką była Jessica Penne, która wygrała 14 z 19 pojedynków. Zawodniczka powróciła do UFC po 4-letniej przerwie i na gali w kwietniu tego roku pokonała Lupitę Godinez.
Pomimo tego, że to Kowalkiewicz była faworytką bukmacherów to przegrała już w 1 rundzie przez poddanie.
Saca su letal BJJ @JessicaPenne y rinde a Karolina Kowalkiewicz con una barra de brazo en round 1! #UFC265 pic.twitter.com/DoCEBSEn8c
— UFC Español (@UFCEspanol) August 8, 2021
Po walce w mediach społecznościowych pojawiła się jej wypowiedź. Jak widzimy na nagraniu Karolina jest bardzo przejęta kolejną porażką z rzędu, a jej przyszłość w organizacji UFC jest niepewna i wszystko wskazuje na to, że będzie musiała pożegnać się ze światowym gigantem.
„Kochani już jestem w hotelu, nic mi nie jest. Ręka okej tylko wiecie… pęka mi serce. Nie będę nikogo przepraszać, że kogoś zawiodłam, bo najbardziej zawiodłam samą siebie. Byłam pewna, że to wygram i ta pewność mnie chyba zgubiła. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Hejterów proszę o odrobinę empatii, odpuśćcie mi chociaż na kilka dni. Ciężko będzie, bo jeśli kochasz coś najbardziej na świecie i to przestaje ci wychodzić to trzeba znaleźć jakąś nową pasję w życiu… i to boli…„
Głowa do góry Karola! pic.twitter.com/PHlWKh14b7
— FANSHOTS (@FANSHOTS1) August 8, 2021
Maciej Kawulski wspiera zrozpaczoną Karolinę Kowalkiewicz
Szef KSW postanowił wesprzeć zawodniczkę i na Instagramie opublikował post, który miejmy nadzieję doda otuchy Karolinie!
„Karolinko…. myśl o tym ile dałaś pięknych walk. Myśl jak wielu ludziom dałaś wzruszenia i jak wielu dzięki tobie pokochało ten sport. Myśl o tym ile kobiet w naszym kraju zaczęło trenować bo zrozumiało, że można być dzielnym wewnątrz pozostając pięknym na zewnątrz- też dzięki tobie. My wszyscy , cała branża i setki zwykłych ludzi będzie ci za to już zawsze wdzięczna. Wiem, że o porażce nie da się zapomnieć ale ból z nią związany minie” – napisał Maciej Kawulski.
Źródło: Instagram