Szef GROMDY komentuje przełożenie walki Don Diego: „Miał zrobić szybką robotę i zawalczyć na tej gali. Ja bym nie ganił organizatorów”

Za nami oficjalna ceremonia ważenia przed galą GROMDA 9. Wszyscy zawodnicy poznali swoich rywali i stanęli z nimi twarzą w twarz. Już dzisiaj wejdą do ringu, w którym stoczą krwawe i brutalne pojedynki.

GROMDA 9 już w ten piątek

Już w piątek, 10 czerwca GROMDA 9. Brutalne i krwawe starcia na gołe pięści współczesnych wojowników! Czas poznać kto jest największym graczem. Kto ma charakter, jaja ze stali i trochę szczęścia.

Najlepsza federacja walk na gołe pięści! Walka o pas mistrzowski najtwardszego fightera w walkach na gołe pięści, wielki finał turnieju o 100 tysięcy złotych oraz historyczne starcie 5 na 5 czyli Polska kontra reszta świata. Podczas gali odbędzie się wielki finał turniej walk w którym zobaczymy starcie „MARIO” vs „GOAT„. W walce wieczoru o pas mistrzowski GROMDA do walki stanie nokautujący BALBOA. Mocni, bitni i waleczni bijocy. Uliczni wojownicy kontra sportowcy.

-> OGLĄDAJ GROMDA 9

Szef GROMDY o odwołanej walce „Don Diego”

Mateusz Kubiszyn to pierwszy mistrz GROMDY, który może pochwalić się najlepszym rekordem w całej federacji. Zwyciężył 5 pojedynków, a jeden rozstrzygnięto jako no-contest. Podczas ostatniej gali High League miał zadebiutować w MMA i zmierzyć się z Denisem Załęckim.

Niestety w Ergo Arenie doszło do zamieszek i wydarzenie zostało przerwane chwilę przed walką „Don Diego”. Starcie zostało przełożone i z tego powodu Kubiszyn nie zawalczy na dzisiejszej gali. Całą sprawę skomentował szef GROMDY, który rozmawiał z portalem fansportu.pl.

– Trochę jestem zawiedziony. Planowaliśmy, że zrobi szybką robotę i zawalczy na tej GROMDZIE, która miała się odbyć jutro. No ze względu na sytuację zaistniałą i też negocjacje, z szacunku dla włodarzy High League zdecydowaliśmy, że nie będziemy go wystawiać, chociaż mogliśmy.

– Niech odbędzie się ta zaległa walka. Zrealizuje to, co było do zrealizowania, to na 10 już przewidujemy, że wystąpi. No też szkoda, że walka się nie odbyła. Ze względu na bezpieczeństwo trzeba podjąć taką decyzję. Ja bym nie ganił organizatorów, bo to wszystkim się mogło zdarzyć, czy to mi, czy innej organizacji.