Szczere słowa Jackiewicza o serii porażek: „Wyszedłem zarobić i nie dać sobie zrobić krzywdy”

Rafał Jackiewicz w obszernym wywiadzie na kanale FANSPORTU TV wypowiedział się szczerze na temat swoich porażek, których ma całkiem sporo na koncie.

Opowiedział m.in. szalone historie ze swojego życia, poruszył temat freak fightów, czy też swojej kariery. Na zawodowych ringach stoczył 85 pojedynków. Zwyciężył 52 razy, poniósł 30 porażek i trzy starcia zakończyły się remisem.

Przez 21 lat zdobył m.in. tytuł mistrza Polski, pas IBF czy tytuł EBU. Od 2014 roku zaliczył jednak bardzo słabą serię i w 26 pojedynkach zwyciężył tylko 6 razy. Teraz w ostatnim wywiadzie wskazał przyczynę porażek. Nie ukrywa, że brał walki tylko po to, żeby zarobić pieniądze.

Po zakończeniu jego kontraktu z grupą promotorską nie przygotowywał się do kolejnych starć, nie miał też motywacji do wygrywania. Chciał jedynie zarobić kolejne pieniądze i nie stracić zbyt wiele zdrowia w ringu:

– Z tych moich przegranych 1/3 jest takich oszukanych, że wygrałem, ale przegrałem. Dużo jest takich, że przegrałem, bo nie trenowałem, nie chciałem wygrać, wyszedłem tylko po kasę. Wyszedłem zarobić i nie dać sobie zrobić krzywdy. W 2015 roku skończył się kontrakt z Knockout Promotion i tak naprawdę zakończyła się moja kariera. (…) Psychicznie siadłem, a ch*j tam, już pójdę z tym boksem.