Były reprezentant Polski w piłce nożnej, a obecnie zawodnik Fame MMA, Piotr Świerczewski, pojawił się w studio Fasnsportu TV. W długiej rozmowie nie zabrakło tematów freakowych, a popularny „Świr” wbił dużą szpilkę w Marcina Najmana.
Świerczewski w MMA debiutował jeszcze w 2019 roku, kiedy to na gali Free Fight Federation 2 przez decyzję pokonał „Grega Collinsa”. Po latach sięgnęła po niego organizacja Fame MMA, gdzie były piłkarz już w 1. rundzie pokonał „Daro Lwa”.
Popularny „Świr” jest gotowy na kolejne starcie. Medalista Letnich Igrzysk Olimpijskich z 1992 roku w ostatnim wywiadzie dla Fansportu TV zabrał głos między innymi na temat Jacka Murańskiego, Marcina Najmana, czy Natana Marconia.
Piotr Świerczewski uderza w Marcina Najmana
Nie zdziwi raczej fakt, iż Świerczewskiego najbardziej interesują pojedynki ze starszymi z wymienionych. „Cesarz polskich freak fightów” już jakiś czas temu zapowiedział, że byłego piłkarza mógłby pokonać jedną ręką. Piotr odpowiedział Najmanowi na łamach Fansportu TV, gdzie wbił szpilkę w zawodnika Clout MMA oi jego dotychczasowe osiągnięcia:
– On nie ma duszy sportowca. To jest fenomen, wypromował się, bo obrażał ludzi – powiedział „Świr” o „Cesarzu”. – On koło sportowców to tylko stał. Biedny Marcinek, dziwię się, że ktoś go nazywa sportowcem, bo to jest profanacja sportu. Nie wiem, jaki sport on reprezentuje, wszędzie jest popierdółką.