Za nami już drugi etap turnieju The War. Dzisiejszego wieczoru ośmiu fighterów stanęło do walki w zawodach, których stawką jest 50 tysięcy złotych.
Organizacja The War po raz kolejny dostarcza niezapomnianych emocji. Na jednej gali ma miejsce nie tylko turniej 1vs1, ale znacznie więcej widowiskowych pojedynków.
Po raz kolejny odbywają się brutalne starcie 3vs3, ponadto na karcie walk znalazł się również super fight oraz historyczny pojedynek kobiet, które w trzyosobowych ekipach stanęły do walki na gołe pięści.
Tym razem zawodnicy walczą jednak na nowych zasadach. Organizacja The War zlikwidowała parter, który mógł blokować część zawodników, skupiających się na starciu w stójce.
RELACJA
W drugim półfinałowym pojedynku Furiat zmierzył się z Sergiuszem Zającem. Furiat podobnie jak w poprzedniej walce atakował na zmianę potężnymi ciosami i kopnięciami. Sergiusz zaczął wykorzystywać przewagę zasięgu i wzrostu. Druga runda rozpoczęła się spokojnie. Zawodnicy nie ryzykowali błędu. Sergiusz trafił potężnym sierpowym po wyskoku! Furiat pada na deski. Pokazuje, że wszystko w porządku, ale sędzia przerywa walkę, bo miękkie nogi Furiata nie pozwalają na dalsze starcie.