Salim Touahri w czwartek wychodzi na wolność. Osoba, która obciążyła go zeznaniami została skazana.

Były zawodnik UFC – Salim Touahri – w czwartek decyzją sądu opuści areszt tymczasowy. Jak się okazało, mały świadek koronny, na podstawie zeznań którego sportowiec został zatrzymany, usłyszał zarzuty składania fałszywych zeznań i został skazany prawomocnym wyrokiem sądu.

Do zatrzymania Touahriego doszło rok temu, kiedy to mały świadek koronny Krystian K. zeznał, że ten prowadzi handel narkotyków. Żona zawodnika – Karolina – od początku stała za swoim mężem, który zarzekał się, że jest niewinny i z podaną sprawą nic go nie łączy. Sąd jednak za wszelką cenę spróbował udowodnić słuszność oskarżeń „Klemensa”.

Sąd okręgowy w Krakowie – jak poinformował portal Onet – uchylił środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego. „Grizzly” za dwa dni wyjdzie na wolność i razem ze swoim mecenasem, skupi się na kwestii oczyszczenia się ze wszystkich zarzutów.

Krystian K., którego zeznania wpłynęły na zatrzymanie zawodnika, został w innej sprawie skazany wyrokiem prawomocnym za składanie fałszywych zeznań.

Źródło: Onet.pl