Różal kuszony wielką kasą! Menedżer zdradził kwotę za freakową walkę

Menedżer Marcina Różalskiego potwierdził, że jego podopieczny był kuszony przez freakowe organizacje. Były mistrz KSW mógł liczyć na naprawdę potężną wypłatę.

W ubiegłym tygodniu branżowe media obiegła hitowa informacja. Artur Ostaszewski poinformował w social mediach, że dogadał kolejny pojedynek Marcina Różalskiego. Były mistrz wagi ciężkiej KSW do akcji ma powrócić jesienią. niewykluczone, że na KSW 100.


Przypominamy o nadchodzącej biografii Różalskiego! Powstaje książka o byłym mistrzu KSW, a za jej stworzenie odpowiada dziennikarz Jarosław Świątek z myMMApl. Znajdziemy w niej zarówno opis sportowej kariery, jaki i zakulisowe historie z gal czy życia prywatnego. Bądź na bieżąco i nie przegap premiery! Więcej znajdziesz – TUTAJ


W rozmowie z Michałem Tuszyńskim z FANSPORTU TV szef grupy Shocker MMA zdradził, że „Różal” był kuszony ogromnymi kwotami przez organizacje freakowe. Różalski jednak wyczekiwał sportowej oferty:

– Jak tylko pojawiają się poważne oferty, oferty niefreakowe, bo wiadomo, że tymi nie jest zainteresowany w ogóle. Naprawdę, nawet teraz, podchodziły pod 800 tysięcy za walkę freakową, ale mówimy stanowcze: „Nie”. Marcin sobie nie życzy i ja już odrzucam, nawet do niego nie dzwonię.